Cofnięcie dolara

KLUCZOWE INFORMACJE Z RYNKÓW:

- WIELKA BRYTANIA: Wczoraj po południu pojawiły się spekulacje (agencja Bloomberg), jakoby Niemcy miały wpływać na Unię Europejską w celu „uproszczenia” umowy nt. Brexitu, tak aby przyspieszyć proces legislacyjny. Miałoby to być robione za zgodą Londynu. W ciągu zaledwie dwóch godzin te plotki zostały zdementowane.

- USA: Opublikowane wczoraj po południu dane nt. bilansu handlowego USA za lipiec wypadły zbieżnie z szacunkami rynku - deficyt wzrósł do 50,1 mld USD. Niemniej nierównowaga z Chinami wzrosła do rekordowych -34,1 mld USD.

- KANADA: Bank Kanady nie zmienił wczoraj po południu stóp procentowych, co było oczekiwane (główna overnight pozostała na poziomie 1,5 proc.). W komunikacie zaznaczono, że gospodarka rozwija się zgodnie z wcześniejszymi szacunkami, a inflacja może powrócić w okolice 2 proc. na początku przyszłego roku. Niemniej Bank z dużą uwagą będzie obserwować negocjacje nt. NAFTA i ich wpływ na parametry gospodarcze. Podtrzymano tezę o stopniowym zacieśnianiu polityki monetarnej. Wczoraj poznaliśmy też dane nt. bilansu handlowego - deficyt zmalał w lipcu do 0,11 mld CAD, a w handlu z USA odnotowano największą nadwyżkę od 10 lat.

- AUSTRALIA: Kolejne banki komercyjne zdecydowały się na podwyżkę oprocentowania kredytów hipotecznych (tydzień temu zrobił to Westpac). Tym razem taki ruch wykonały ANZ i Commonwealth Bank. Poza tym poznaliśmy dane nt. bilansu handlowego, który w lipcu odnotował siódmą nadwyżkę z rzędu (1,6 mld AUD).

- EUROSTREFA / NIEMCY: Dynamika zamówień w niemieckim przemyśle wypadła nieoczekiwanie słabo (spadek w lipcu o 0,9 proc. m/m wobec prognozy odbicia o 1,8 proc. m/m). W ujęciu rocznym mamy spadek o 0,9 proc. r/r - pierwszy raz od 2 lat.

- SZWAJCARIA: Dzisiaj rano poznaliśmy zaskakująco dobre dane ze Szwajcarii - tamtejszy PKB wzrósł w II kwartale o 0,7 proc. k/k i 3,4 proc. r/r wobec szacowanych 0,5 proc. k/k i 2,4 proc. r/r. Mocno w górę zrewidowano też odczyty za I kwartał.

- SZWECJA: Riksbank nie zmienił na dzisiejszym posiedzeniu (godz. 9:30) parametrów polityki pieniężnej. Nieoczekiwanie zdecydował się jednak obniżyć ścieżkę projekcji poziomu stóp procentowych, dodając, że „podwyżka może nastąpić w grudniu, lub w lutym”. Wcześniej sugerowano, że może ona mieć miejsce „bliżej końca roku”.

Opinia: Czwartek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, z tego układu wyłamuje się jedynie korona szwedzka, która przeżywa rozczarowanie dzisiejszym, „gołębim” wydźwiękiem komunikatu Riksbanku - termin pierwszej podwyżki stóp zaczyna się odsuwać w czasie, co daje preteksty USDSEK do odbicia się od wsparcia przy 9,0350, które było wskazywane wczoraj po południu (zresztą ten poziom został dzisiaj rano nieznacznie naruszony, gdyż minimum wypadło przy 9,0298). Rosną obawy, że szwedzcy decydenci ostatecznie zaczekają z zacieśnieniem polityki do decyzji Europejskiego Banku Centralnego, która jest oczekiwana po lecie 2019 r. Taki scenariusz nie byłby najlepszy dla korony, chociaż warto zwrócić uwagę na pewne różnice zdań wśród członków Riksbanku - zastępca szefa Martin Flooden chciałby podwyżki już w październiku, a Henry Ohlsson głosuje za takim rozwiązaniem już od pewnego czasu, tj. posiedzenia w lutym b.r.

Technicznie USDSEK nie przemawia jednak za szybkim powrotem do trendu wzrostowego. Kluczowe może okazać się zachowanie przy oporach 9,1865 i 9,2456. Duży wpływ na sytuację w najbliższych dniach będą mieć niedzielne wybory parlamentarne. Główne pytanie brzmi - na ile rynek zdyskontował scenariusz potencjalnego pata w parlamencie, czyli trudności ze sformowaniem większościowego gabinetu?

Wykres dzienny USDSEK

Wróćmy jednak do dolara. Co zmieniło się od wczoraj? Teoretycznie niewiele. Rynek nadal obawia się intensyfikacji konfliktu handlowego pomiędzy USA, a Chinami - dzisiaj mija termin zakończenia tzw. konsultacji społecznych nt. wprowadzenia wyższych ceł na chińskie produkty o wartości 200 mld USD. Strona chińska już dała do zrozumienia, że gdyby do tego doszło, to odpowie własnymi działaniami. Tymczasem z Białego Domu napływają sygnały, że Trump nie zamierza wycofać się z tych działań, chociaż, jeżeli przypatrzymy się na depesze jakie napływają w temacie USA-Kanada-NAFTA, to widać, że po obu stronach mamy dużo emocji, ale negocjatorzy wciąż pracują. Termin potencjalnych rozmów z Chińczykami nie jest wprawdzie znany, ale nigdy nie można wykluczyć, że zacznie zwyciężać pragmatyzm, gdyż obie strony wydają się być mocno zmęczone przepychankami z ostatnich miesięcy. Kolejne cła to karta przetargowa? Zobaczymy. Nowa karta w talii Trumpa w postaci rekordowo wysokiego deficytu USA z Chinami (-34,1 mld USD w lipcu) nie koniecznie musi być tą, która wesprze najbliższe rozdanie…

Na razie warto obserwować zachowanie się USDCNH, a tutaj mimo eskalacji emocji w mediach (dzisiaj koniec negocjacji w USA, a w sobotę dane nt. bilansu handlowego Chin za sierpień), nie widać presji na wyprzedaż juana. Notowania nie są w stanie nawet przetestować ważnych oporów przy 6,88.

Wykres dzienny USDCNH

Dzisiaj w kalendarzu dla USA mamy dwie ważne publikacje - ADP o godz. 14:15, oraz ISM dla usług o godz. 16:00. Pierwsza mniej znacząca, gdyż coraz częściej liczą się płace, a nie zatrudnienie, a druga „powinna” sprostać niespodziance z przed dwóch dni (dane dla przemysłu), ale czy zdoła? Mediana zakłada wzrost wskaźnika w sierpniu do 56,8 pkt. z 55,7 pkt. Rynek będzie liczył na więcej, więc to nie musi pomóc dolarowi.

Koszyk dolara BOSSA USD w ujęciu tygodniowym wyraźnie zawrócił w dół i mamy świecę doji. Wzmacnia to lokalny opór już przy 81,15 pkt., oraz sprzyja scenariuszowi zakładającemu, że dolar zacznie pomału oddawać pola innym w najbliższych tygodniach. Uwagę zwraca nie tylko malejąca dynamika histogramu MACD, ale i też kiepski układ na tygodniowym RSI 9, co widać na wykresie poniżej.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Na koniec zerknijmy na układ na głównej parze walutowej świata, czyli EURUSD. Uwagę zwraca odbicie w ostatnich dniach z okolic 1,1550, chociaż rejon ten był przez pewien czas naruszany (1,1529). Wzmacnia to jednak jego znaczenie, jako potencjalnego wsparcia. W nadchodzących dniach rynek może coraz bardziej zerkać na sytuację wokół tureckiej liry - oczekiwania, że Bank Turcji sprosta w przyszłym tygodniu oczekiwaniom, doprowadziły do chwilowego ustabilizowania sytuacji. Ważne będą też ewentualne przecieki po planowanych wizytach tureckich oficjeli w Europie. Każdy sygnał mogący obniżać ryzyko rozbuchania kryzysu wokół tureckich banków, będzie działał na korzyść relacji EUR/USD (EURUSD, 1.16326 -0.01%, News), gdyż wtedy inwestorzy mogą skupić się na porównywaniu długoterminowych perspektyw dla polityki ECB i FED, a te zdają się dawać więcej punktów euro. Notowania tej waluty pokazały też, że obawy związane z włoskim budżetem, który poznamy w tym miesiącu mogą okazać się rozbuchane.

Wykres dzienny EURUSD

(DM BOŚ)

źródło : www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.28594.3127
USDUSD3.97373.9993
CHFCHF4.40694.4399
GBPGBP5.01175.0424
NOKNOK0.36320.3711
SEKSEK0.36770.3767
DKKDKK0.57140.5814
CZKCZK0.16690.1729
CADCAD2.92412.9669
AUDAUD2.58212.6108
2024-03-29 12:07:01
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij