Dane inflacyjne ze strefy euro rozczarowują

Największym zmartwieniem członków Europejskiego Banku Centralnego w kontekście oczekiwanej przez rynki modyfikacji programu QE jest niska presja inflacyjna, która nie współgra z rosnącą aktywnością gospodarek krajów strefy euro. Dzisiejsze dane raczej nie rozwieją tych obaw. Inflacja CPI zamiast wzrosnąć pozostaje na niezmienionym poziomie 1,5% r/r, z kolei inflacja bazowa, która nie uwzględnia wahań cen najbardziej zmiennych komponentów i z uwagi na to jest preferowaną miarą dynamiki cen, po kilku miesiącach stagnacji spadła o 0,1 p.p. do poziomu 1,1% r/r.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.31682 +0.03%, News) w czwartek osłabił się o 0,2%, wahając się w widełkach 4,30 - 4,33. Euro odreagowywało ostatnie straty, umacniając się w relacji do dolara amerykańskiego. Wspólna waluta nieco traciła w relacji do złotego, który zyskiwał odpowiednio silniej, zarówno na umocnieniu euro, jak i na wewnętrznym odreagowaniu jako waluty emerging markets. We wczorajszej wypowiedzi Peter Praet z Europejskiego Banku Centralnego dosyć ostrożnie wypowiadał się w kwestii dynamiki cen w strefie euro, podkreślając, iż poprawa w europejskich gospodarkach nie przekłada się na presję cenową. Dzisiejsze dane inflacyjne zdają się potwierdzać jego słowa.

GBP

Kurs GBP/PLN (GBPPLN, 4.89140 -0.62%, News) w czwartek osłabił się o 0,3%, wahając się w widełkach 4,90 - 4,94. Funt zaliczył słabszy dzień tracąc do złotego zarówno wczoraj, jak i dziś. O ile wczoraj przyczyną umocnienia PLN było odreagowanie złotego po ostatnich spadkach, o tyle dziś istotną rolę odegrały dane makro. Zaktualizowana estymacja dynamiki wzrostu gospodarczego w drugim kwartale pokazała spadek o 0,2 p.p. do poziomu 1,5% w ujęciu rocznym. Zanotowano poprawę w inwestycjach biznesu, równocześnie nastąpił wyraźny wzrost deficytu na rachunku bieżącym Zjednoczonego Królestwa.

W kontekście funta i Wielkiej Brytanii nie można pominąć ostatnich przemówień prezesa Banku Anglii. Mark Carney w swoich komentarzach skupił się przede wszystkim na kwestii Brexitu, wspomniał jednak również o oczekiwanych przez rynek podwyżkach stóp, które zgodnie z jego słowami mają być “ograniczone i stopniowe, jeśli wzrosną". W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę na komunikację ze strony członków brytyjskiego komitetu decyzyjnego banku centralnego, którzy przemawiać będą w godzinach popołudniowych.

USD

Kurs USD/PLN (USDPLN, 3.65397 -0.23%, News) w czwartek osłabił się o 0,6%, wahając się w widełkach 3,65 - 3,69. Pomimo dobrych danych makro, amerykańska waluta oddała część ostatnich zysków, zwłaszcza w relacji do euro. Zaktualizowany odczyt PKB w drugim kwartale pokazał zannualizowaną dynamikę na poziomie 3,1%, co oznacza 0,1 p.p. wzrost w porównaniu z wcześniejszymi projekcjami. Za wyższą dynamikę odpowiada silniejszy wzrost wydatków konsumpcyjnych.

Wczorajsze komentarze odchodzącego wiceprezesa FED były dosyć neutralne. Stanley Fischer pozytywnie wypowiedział się w kwestii redukcji bilansu Rezerwy Federalnej, jednocześnie, odnosząc się do dużego zainteresowania rynków publikacją ostatniego “dot plot" czyli graficznego przedstawienia oczekiwań członków Rezerwy Federalnej co do przyszłych stóp procentowych poinformował, iż “są to prognozy, a nie fakty". W dniu dzisiejszym warto zwrócić uwagę przede wszystkim na odczyt bazowego indeksu dynamiki cen wydatków konsumpcyjnych w USA w sierpniu.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

14:00 - inflacja we wrześniu w Polsce

14:30 - bazowy indeks PCE w sierpniu w USA

16:00 - indeksy nastrojów konsumentów we wrześniu w USA

16:45 - przemawia prezes Banku Anglii, Mark Carney

Cały dzień - przemówienia członków BoE, FOMC

(Roman Ziruk - Ebury)

źródło : http://stooq.pl/

<< Aktualności