DZIEŃ NA FX - FI: Euro może zdrożeć do 4,26-4,27; rynek długu spokojny przed aukcją

21.06.2017, Warszawa (PAP) - Zdaniem analityków złoty może dalej kontynuować zapoczątkowane wczoraj osłabienie do euro - kurs EUR/PLN w najbliższym czasie ma szansę testować poziomy 4,26-4,27. Rentowności obligacji skarbowych - według ekspertów - nie będą z kolei podlegały większym zmianom do czwartkowej aukcji MF.

RYNEK WALUTOWY

"Od początku tygodnia PLN pozostaje w piątce najmocniej tracących walut (wobec USD), co częściowo związane jest z wcześniejszym okresem dynamicznych wzrostów i liderowania w koszyku. Gdy do umacniającego się dolara dodamy zniżkujące ceny ropy wyłania się nam układ premiujący dalsze spadki na walutach emerging markets" - napisał Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

"Sytuacji nie zmieniają znacząco lokalne dane makro, gdzie wczorajsze wskazania za maj dotyczące sprzedaży detalicznej (8,4 proc. rdr) czy produkcji przemysłowej (9,1 proc. rdr) nie wpłynęły znacząco na handel. Rynek spodziewał się mocnych odczytów m.in. z uwagi na efekty kalendarzowe. Lokalne wskazania makro nie zmieniają jednak oczekiwań co do RPP, której polityka zakłada obecnie status wait&see" - dodał.

W ocenie Konrada Ryczko osłabienie złotego może doprowadzić do testu poziomów 4,26-4,2770 na EUR/PLN.

Podobnego zdania jest Monika Kurtek z Banku Pocztowego.

"Rosnący popyt na dolara negatywnie odbija się na złotym. Pomimo opublikowanych wczoraj dobrych danych z gospodarki realnej PLN osłabił się wobec wszystkich głównych walut. Należy oczekiwać, że dzisiejsze notowania kursu EUR/PLN będą oscylować wokół poziomów 4.24-4.25, choć możliwy jest także wzrost w kierunku 4,26-4,27" - napisała ekonomistka w porannej nocie.

RYNEK DŁUGU

Analitycy rynku długu spodziewają się, że środowe notowania krajowych papierów będą przebiegać spokojnie.

"Na rynku długu nie oczekujemy większych zmian w oczekiwaniu na jutrzejszą aukcję zamiany

obligacji" - napisano w raporcie Banku Pekao.

Na czwartkowym przetargu zamiany Ministerstwo Finansów odkupi obligacje OK0717 / DS1017 / WZ0118. W zamian resort zaoferuje papiery OK0419 / PS0422 / WZ1122 / WZ0126 / DS0727.

Zdaniem analityków PKO BP wzrosty rentowności na rynkach bazowych hamują m.in. zniżkujące ceny ropy naftowej, które zmniejszają prawdopodobieństwo dalszego zacieśniania polityki monetarnej przez Fed.

"W bieżącym tygodniu notowania ropy w dalszym ciągu cechują spadki w związku z doniesieniami o zwiększeniu produkcji przez niektóre kraje (m.in. Libię). Niższe notowania surowców wywierają negatywną presję na oczekiwania inflacyjne, co powstrzymuje wzrosty rentowności, a także wypłaszcza krzywe dochodowości" - napisali w raporcie.

Dodano, że dalsze dobre odczyty danych gospodarczych w Polsce będą ograniczały pole do dalszych spadków rentowności w Polsce.

"Przyspieszenie pokazały majowe dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej, które osiągnęły roczne dynamiki na poziomie 9,1 proc. oraz 8,4 proc. (wobec -0,6 proc. oraz 8,1 proc. w kwietniu). Wraz z poprawą w produkcji przemysłowej poprawie uległa również produkcja budowlana montażowa do 8,4 proc. rdr z 4,3 proc. miesiąc wcześniej. Odbicie się rocznych dynamik może wskazywać na pozytywny wpływ komponentów na PKB w drugim kwartale, który powinien utrzymać się na wysokim poziomie (ekonomiści PKO BP oczekują wzrostu o 3,7 proc. rdr)" - napisano w raporcie PKO BP.

źródło : http://stooq.pl/

 

 

<< Aktualności