13.03.2017, Warszawa (PAP) - Oczekiwana podwyżka stóp proc. w USA może utrzymać presję na osłabienie złotego, zaś w przypadku rynku długu, po pierwszej reakcji na podwyżkę, rentowności mogą spadać - oceniają ekonomiści. Rozpoczynający się tydzień będzie bogaty w publikacje makro z polskiej gospodarki - na rynek spłyną dane na temat inflacji oraz odczyty z rynku pracy, przemysłu i handlu.
"Choć poznamy w tym tygodniu szereg ważnych miesięcznych danych z Polski, w przypadku notowań złotego raczej pozostaną one w tle środowej decyzji Fed. Dla polskiej waluty wyższe stopy proc. w USA niezmiennie stanowią zagrożenie odpływem kapitału na amerykański rynek, co może utrzymać ostatnią presję na osłabienie złotego" - oceniają ekonomiści Raiffeisen Polbanku.
"Kurs EUR/PLN dotarł w piątek ponad lutowe szczyty przy 4,3360, a dziś rano para testuje już 200-sesyjną średnią przy 4,3520. Tak silne wybicie może jednak nie zostać utrzymane póki co, więc w dalszej części dnia możemy zobaczyć odreagowanie tego ruchu. W zależności od reakcji rynków na środową decyzję Fed para (EUR/PLN - PAP) może przetestować jeszcze wyższe poziomy, w tym 100-sesyjną średnią ruchomą przy 4,3650. Natomiast próby powrotu na niższe poziomy powinny w najbliższych dniach hamować w okolicach 4,23-4,22" - dodają.
W ocenie Joanny Bachert z PKO BP spodziewana przez rynek podwyżka stóp proc. w USA i towarzyszący jej jastrzębi komunikat Amerykańskiej Rezerwy Federalnej powinny w najbliższym czasie zwrócić eurodolara ku 1,05 zaś eurozłotego pchnąć powyżej 4,35.
Ekonomiści PKO BP oceniają, że potencjał do wzrostu rentowności obligacji skarbowych na świecie powoli wyczerpuje się i rynek może przejść w trend boczny, a Fed może tylko chwilowo zachwiać rynkiem.
"Trudno zakładać, że Fed okaże się bardziej jastrzębi niż oczekiwania wyceniane przez rynek. Dlatego należy zakładać, że po posiedzeniu FOMC i pierwszej nerwowej reakcji rynku na prawdopodobną podwyżkę stóp procentowych o 25 pb. rynek wyraźne odreaguje i rentowności zaczną spadać. To wspomogłoby również polski rynek, który i tak okazał się nadzwyczaj odporny na ostatnią przecenę US Treasuries i Budnów" - ocenia Mirosław Budzicki z PKO BP.
Zdaniem ekonomistów Banku Pekao ważne dla krajowego rynku długu będą odczyty z polskiej gospodarki.
"Poza kluczowymi czynnikami zewnętrznymi, dla polskich obligacji istotne mogą być również dane z krajowej gospodarki, w tym m.in. odczyt inflacji za luty. Wyższa od konsensusu dynamika CPI powinna ograniczyć zyski posiadaczom obligacji. W najbliższych dniach oczekujemy wahań rentowności w przedziale 2,10-2,18 proc. (2Y), 3,05-3,20 (5Y) oraz 3,70-3,85 proc. (10Y)" - napisali w raporcie ekonomiści.
TYDZIEŃ NA FX/FI: INFLACJA CPI, RYNEK PRACY, DANE Z PRZEMYSŁU I HANDLU
Rozpoczynający się tydzień będzie bogaty w ważne publikacje makroekonomiczne z polskiej gospodarki.
We wtorek GUS opublikuje dane na temat dynamiki inflacji CPI w lutym. Jak wynika z konsensusu opracowanego przez PAP rynek ocenia, że w lutym ceny towarów i usług rdr wzrosły o 2,1 proc., a mdm o 0,2 proc.
"Prognozujemy, że tempo wzrostu cen konsumpcyjnych przyspieszyło w lutym do 2,1 proc. rdr z 1,8 proc. w styczniu. Wyższy poziom inflacji wynikał w naszej ocenie z szybszego wzrostu cen paliw i żywności (w ujęciu rocznym). W związku z aktualizacją koszyka wag, GUS dokona także ponownej weryfikacji styczniowego odczytu" - oceniają ekonomiści Banku Pekao.
Z kolei w środę na rynek spłyną dane na temat inflacji bazowej w styczniu i w lutym. Konsensus PAP zakłada, że w II inflacja bazowa wzrosła o 0,2 proc. rdr., zaś w styczniu 0,3 proc.
Wcześniej w poniedziałek GUS przedstawi dane na temat handlu zagranicznego w styczniu.
W czwartek na rynek napłyną dane z rynku pracy w lutym, zaś NBP opublikuje bilans płatniczy za styczeń.
Ekonomiści szacują, że w lutym wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 4,0 proc. rdr, a zatrudnienie wzrosło o 4,5 proc. rdr - wynika z konsensusu opracowanego przez PAP.
"Dane z rynku pracy powinny przynieść stabilizację: dynamika płac nieznacznie spadnie z uwagi na niekorzystną różnicę dni roboczych (spadek z +2 do -1 r/r), podczas gdy umiarkowany miesięczny wzrost zatrudnienia i późny start prac sezonowych ustabilizują dynamikę zatrudnienia" - oceniają ekonomiści mBanku.
Eksperci z mBanku oceniają też, że "dane o saldzie obrotów bieżących pozostaną pod wpływem potężnego napływu środków z UE, który podbije saldo do ok. 2 mld EUR".
Z kolei piątek będzie bogaty w odczyty z polskiego przemysłu i handlu - GUS opublikuje wówczas dane za luty na temat cen produkcji, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.
Ekonomiści szacują, że produkcja przemysłowa w lutym wzrosła o 3,5 proc. rdr - wynika z konsensusu opracowanego przez PAP. Ceny produkcji wzrosły rdr o 4,5 proc., zaś sprzedaż detaliczna w lutym wzrosła o 8,7 proc. rdr i spadła o 1,4 proc. mdm.
"Spodziewamy się, że luty przyniósł dalsze przyspieszenie inflacji cen producentów. (...) Ostatnie miesiące przyniosły wyraźny wzrost rocznych dynamik cen w przetwórstwie i górnictwie" - oceniają ekonomiści Banku Pekao.(PAP)
źródło : http://stooq.pl/
<< Aktualności
kupno | sprzedaż | ||
---|---|---|---|
EUR | 4.2960 | 4.3221 | |
USD | 4.0129 | 4.0397 | |
CHF | 4.4006 | 4.4326 | |
GBP | 4.9974 | 5.0281 | |
NOK | 0.3654 | 0.3733 | |
SEK | 0.3679 | 0.3769 | |
DKK | 0.5727 | 0.5827 | |
CZK | 0.1678 | 0.1738 | |
CAD | 2.9292 | 2.9720 | |
AUD | 2.5965 | 2.6252 |