Eurodolar coraz wyżej. Mocny złoty

Niepewność związana z implementacją reformy podatkowej w Stanach oraz dosyć gołębi protokół z ostatniego posiedzenia FOMC istotnie uderzyły w wycenę dolara. Oliwy do ognia dolała piątkowa publikacja wstępnych indeksów PMI ze Stanów. Co prawda wskaźniki nadal wskazują na ożywienie gospodarcze, jednak ich wielkości były wyraźnie niższe od oczekiwań rynku. Indeks PMI dla przemysłu wyniósł 53,8 pkt wobec prognoz na poziomie 54,9 pkt, natomiast usługowy indeks PMI osiągnął wartość 54,7 pkt względem konsensusu na poziomie 55,5 pkt. W efekcie w ostatnich dniach obserwowaliśmy zdecydowane ruchy głównej pary walutowej w kierunku północnym. Para EUR/USD (EURUSD, 1.19363 +0.05%, News) przełamała opór na poziomie 1,186 i obecnie znajduje się nieco powyżej 1,19. Najbliższy opór stanowi poziom 1,20. Ewentualne przełamanie otworzy drogę do tegorocznych szczytów tj. 1,209. Mimo wszystko wydaje się, że wcześniej należałoby oczekiwać korekty, która nie stanowiłaby zaskoczenia po ostatnich, dynamicznych wzrostach. Takowy scenariusz wydaje się realizować na początku nowego tygodnia, bowiem dzisiaj rano dolar powoli odrabia straty względem europejskiej waluty.

Tymczasem sytuacja złotego pozostaje korzystna. Polska waluta ma za sobą dobry okres, co stanowi pokłosie słabości dolara, dobrych nastrojów na światowych rynkach oraz solidnej postawy naszej gospodarki. Eurozłoty zakończył konsolidację na poziomie 4,22-4,26. Aktualnie para EUR/PLN (EURPLN, 4.20630 -0.05%, News) znajduje się nieco poniżej 4,21. Lokalne wsparcie to 4,204, choć kluczową barierę stanowi de facto psychologiczny poziom 4,20. W przypadku crossowej pary USD/PLN (USDPLN, 3.52395 -0.10%, News) obserwujemy wyraźne spadki. Obecnie para pozycjonuje się w pobliżu 3,53. Warto podkreślić, że przełamanie wsparcia na poziomie 3,51 będzie sygnałem powrotu do długoterminowej tendencji spadkowej.

Dzisiejsze kalendarium ekonomiczne przyniesie jedynie dane na temat sprzedaży nowych domów w Stanach. W nadchodzących dniach inwestorzy poznają znacznie więcej wielkości ekonomicznych. W Stanach odbędą się publikacje indeksów Conference Board, Fed z Richmond, Chicago PMI, czy też finalne odczyty indeksów PMI. Ponadto, na uwagę zasługują dane na temat dochodów i wydatków Amerykanów, oraz rewizja amerykańskiego tempa wzrostu PKB w trzecim kwartale. Z kolei w Europie odbędą się publikacje indeksów zaufania, wskaźnika inflacji HICP oraz finalne odczyty indeksów PMI. Należy dodać, że inwestorzy poznają także kilka wielkości z nad Wisły: finalną dynamikę PKB w trzecim kwartale oraz przemysłowy indeks PMI. Na szczególną uwagę zasługuje środowe wystąpienie Janet Yellen w Kongresie. Niewykluczone, że przewodnicząca Fed poruszy kilka istotnych kwestii związanych z polityką monetarną.

(Michał Majcherek - MM Prime TFI)

źródło : http://stooq.pl/