Nic dobrego

Zaczynamy nowy miesiąc, ale z pewnością nie będzie to świeży start, gdyż rynki ciągną za sobą paskudny bagaż z maja. Wojny handlowe USA rozpalają się na nowych frontach, co bynajmniej nie zachęca do utrzymywania ryzykownych pozycji. Rekordowo niskie rentowności obligacji skarbowych pokazują, gdzie ucieka kapitał. Na FX coraz słabsza jest rola USD jako bezpiecznej przystani, za to korzystają na tym JPY, CHF i EUR.

Prezydent USA Trump uderza w Meksyk nowymi cłami w odwecie za nierozwiązany (w jego opinii) problem nielegalnych imigrantów. Jakkolwiek decyzja ma przede wszystkim znaczenie dla wewnętrznych gierek politycznych przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi, to jednak nie jest do zignorowania przez świat finansów. Przy podtrzymywanym sporze z Chinami czy groźbach wobec UE i Japonii wygląda na to, że ryzyko protekcjonizmu handlowego prędko nie zniknie i może wyraźnie zaszkodzić perspektywom globalnego ożywienia. Szczególnie, że nie zanosi się, aby żądania Trumpa miałyby być wypełniane bez zająknięcia. Wręcz przeciwnie. W weekend chińskie władze wypuściły dokument, w którym oświadczają, że „Chiny nigdy nie ustąpią w zasadniczych kwestiach” oraz „Chiny nie chcą prowadzić wojny handlowej, ale nie boją się walczyć i będą walczyć w razie potrzeby. Ta postawa się nie zmieniła”. Jest to kolejne działanie odwetowe Chin po piątkowym przedstawieniu listy niewiarygodnych firm, których działania uderzają w interes chińskich przedsiębiorców.

To wszystko nie wygląda, aby miało się zakończyć w jeden tydzień, więc eskalacja napięć pozostanie tematem przewodnim dla rynków finansowych. Silne spadki rentowności obligacji skarbowych USA i Niemiec czy skok cen złota (Spot: XAUUSD, 1313.52 +0.59%, News, Fut: GC.F, 1318.45 +0.97%, News) w piątek pokazują, jak bardzo inwestorzy zaczynają szukać bezpieczeństwa. Oprocentowanie niemieckich dziesięciolatek na -21,5 pb były najniższe w historii. Odpowiedniki USA na 2,12 proc. są najniżej do września 2017 r., ale w tym czasie Fed podniósł stopy procentowe o 1,25 pkt proc. Teraz jednak coraz głośniej mówi się, że wielkimi krokami zbliżamy się do terminu pierwszej obniżki. I to nie tylko jako zapobiegawcze działania chroniące gospodarkę przed skutkami wojen handlowych, ale już problematycznie wyglądają bieżące dane z gospodarki. W piątek indeks cen PCE Core spadł do 1,5 proc. r/r, tj. poziomu, który niektórzy członkowie Fed (np. Evans) wskazują jako argument za złagodzeniem polityki pieniężnej. W tym tygodniu szczególna uwagę będzie przypisywana odczytów ISM dla przemysłu (dziś), usług (śr) i raportowi z rynku pracy (pt). Ryzyka rozkładają się asymetrycznie i słabsze odczyty będą mocno pobudzać spekulacje o gołębim zwrocie Fed.

Na FX USD traci swój urok jako bezpieczna przystań i kierunek dla kapitału uciekającego m.in. z rynków wschodzących. Przy rosnącym ryzku obniżek stóp procentowych dolar ma najwięcej do stracenia. Status bezpiecznych przystani powinny zachować JPY i CHF. Wzrosty EUR/USD (EURUSD, 1.11703 -0.01%, News) przy obawach o globalny wzrost gospodarczy mogą być zaskoczeniem, ale ujawnia się tu wcześniejsze wykorzystywanie EUR jako waluty finansującej carry trade. Przy zamykaniu tych pozycji, teraz widać popyt na euro. Może to jednak być pułapką przed czwartkowym posiedzeniem EBC, gdzie w obecnych warunkach niemal na pewno powieje gołębiością.

(Konrad Białas - DM TMS Brokers SA)

źródło : www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.29814.3246
USDUSD4.03414.0609
CHFCHF4.43044.4624
GBPGBP4.99165.0223
NOKNOK0.36380.3717
SEKSEK0.36570.3747
DKKDKK0.57300.5830
CZKCZK0.16770.1737
CADCAD2.92542.9682
AUDAUD2.58282.6115
2024-04-19 21:53:01
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij