Oczy inwestoro?w zwro?cone w strone? Wielkiej Brytanii, funt zyskuje przed wyborami

Już w najbliższy czwartek Brytyjczycy po raz kolejny na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy będą decydowali o swojej przyszłości. Tym razem głosujący będą wybierali swoich przedstawicieli w parlamencie. W obecnej chwili jedyne dwie liczące się partie to Partia Pracy, której przewodzi Jeremy Corbyn oraz Partia Konserwatywna pod przewodnictwem Theresy May.

Mniejsze partie, takie jak UKIP, Liberalni Demokraci, Szkocka Partia Narodowa oraz Partia Zielonych mają niewielkie szanse na uzyskanie powyżej 10% głosów. Interesującym zjawiskiem w kontekście wyborów, o którym warto wspomnieć jest znaczny spadek odsetka zwolenników kontrowersyjnej partii UKIP, która w okresie przedreferendalnym notowała nawet 15-20% poparcia. Wygląda na to, że po osiągnięciu głównego celu zakładanego przez partię, czyli przegłosowaniu opuszczenia przez Wielką Brytanię struktur UE oraz po rezygnacji jej przewodniczącego, który był swoistą wizytówką partii - Nigela Farage - UKIP przestał być już potrzebny.

Kolejną, jeszcze bardziej istotną rzeczą niż kwestia spadku poparcia dla partii UKIP jest notowany ostatnio wzrost poparcia laburzystów, którzy podbierają wyborców Partii Konserwatywnej i mniejszym partiom. Jeszcze kilka tygodni temu nagłówki brytyjskich gazet porównywały Theresę May do ikony konserwatystów - Margaret Thatcher. Partia May miała uzyskać nawet 20 p.p. przewagi nad partią Corbyna, a sama May w sondażach popularności wygrywała z Thatcher. Sytuacja uległa zmianie, od czasu ogłoszenia przedterminowych wyborów 18 kwietnia br. różnica w sondażach między obiema głównymi partiami zmniejszyła się o ponad połowę i obecnie znajduje się nieco poniżej 10 p.p.

Przyczyną tej zmiany jest po części dobrze prowadzona kampania wyborcza Partii Pracy, program wyborczy, w którym elementy atrakcyjne dla zwykłych ludzi (populistyczne) zdecydowanie przeważają. Wzrost wydatków na szkolnictwo, służbę zdrowia oraz obniżka podatków dla pracujących Brytyjczyków przy jednoczesnej podwyżce stawek dla dużych korporacji stanowi przeciwwagę dla fiskalnie konserwatywnego planu Theresy May. Co istotne - wzrost popularności Partii Pracy nie współgra ze wzrostem zaufania do lidera partii. To właśnie postać dosyć kontrowersyjnego i mocno lewicowego lidera partii stanowi jedno z zagrożeń na drodze do sukcesu laburzystów, którzy pomimo ostatniego odbicia w sondażach nadal radzą sobie zdecydowanie gorzej niż podczas ostatnich wyborów.

Zmiany oczekiwań co do nadchodzących wyborów nie pozostały bez odpowiedzi rynku. Zmienność na funcie wyraźnie wzrosła, a brytyjska waluta w parze ze złotym doznała wyprzedaży, która sprawiła, że kurs GBP/PLN (GBPPLN, 4.82115 +0.42%, News) na przestrzeni kilku tygodni (od ogłoszenia przedterminowych wyborów) obniżył się aż o ponad 5%.

Zamieszanie na rynku dla niektórych inwestorów stanowi okazję, a innym nakazuje zabezpieczać się przed ryzykiem - Rosnące ryzyko sprawia, iż rośnie popyt na opcje sprzedaży brytyjskiej waluty w krótkim terminie, co winduje w górę ich cenę. W obecnej chwili zabezpieczenie się przed potencjalnym spadkiem kursu brytyjskiej waluty jest droższe niż zabezpieczenie się przed jej aprecjacją - co nie współgra z prawdopodobieństwem negatywnego dla rynków scenariusza jednak jest dosyć naturalne jeżeli zwrócimy uwagę na fakt, iż porażka Konserwatystów stanowi ryzyko silnej wyprzedaży funta, natomiast jego umocnienie w przypadku zwycięstwa partii Theresy May powinno mieć dosyć ograniczoną skalę.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.20147 +0.31%, News) w poniedziałek umocnił się o 0,1%, wahając się w widełkach 4,17 - 4,19. Kurs EUR/USD (EURUSD, 1.12492 -0.05%, News) lekko tracił, natomiast EUR/PLN pomimo większej zmienności w połowie dnia zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie. Dane z europejskich gospodarek były w większości zbliżone do oczekiwań. Indeks PMI dla usług w strefie euro wzrósł w maju o 0,1 p. do 56,3.

GBP

Kurs GBP/PLN w poniedziałek umocnił się o 0,5%, wahając się w widełkach 4,77 - 4,82. Sobotnie zamachy terrorystyczne w Londynie nie wywołały paniki na rynku, funt przed wyborami kieruje się na północ w relacji do większości walut. Opublikowane dane PMI dla usług, które w każdej innej sytuacji byłyby istotne, wczoraj przeszły bez większego echa, nawet pomimo słabszego odczytu. Odliczanie przed czwartkową nocą już się rozpoczęło, a podwyższona zmienność na parach z brytyjską walutą powinna utrzymywać się jeszcze co najmniej przez kilka dni.

USD

Kurs USD/PLN (USDPLN, 3.73490 +0.36%, News) w poniedziałek umocnił się o 0,3%, wahając się w widełkach 3,70 - 3,73. Amerykańskie dane dotyczące aktywności biznesu w sektorze usług (zarówno PMI, jak i ISM) pokazały lekkie osłabienie w maju, w porównaniu do ubiegłego miesiąca, jednak nadal znajdują się na dość wysokich poziomach. Dolarowi nie sprzyjają słabsze dane, natomiast rynek w bieżącej chwili zdaje się nadal przykuwać większą uwagę do sytuacji w amerykańskiej administracji rządowej oraz na nadchodzących posiedzeniach FED-u.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

16:00 - dane JOLTS z USA w kwietniu

(Roman Ziruk - Ebury)

źródło : http://stooq.pl/

 

 

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.29554.3216
USDUSD4.01154.0383
CHFCHF4.40264.4346
GBPGBP4.99695.0276
NOKNOK0.36540.3733
SEKSEK0.36790.3769
DKKDKK0.57270.5827
CZKCZK0.16760.1736
CADCAD2.92842.9712
AUDAUD2.59702.6257
2024-04-23 19:22:01
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij