Odreagowanie. Chwilowe?


Końcówka kwartału po dyktando odreagowanie siły dolara i słabości walut EM. Naszym zdaniem chwilowe. Z początkiem października złotowe pary ponownie testować będą wczorajsze maksima, a wyprzedaż zakończy się dopiero w połowie miesiąca. Odczyty z gospodarek USA i RFN potwierdzają, widoczne szczególnie latem, nadmierne zmniejszenie luki w oczekiwanych stopach procentowych między obu regionami. Rynki nie skorygowały jeszcze tego przeszacowania.

Umocnienie amerykańskiego dolara oraz będąca tego konsekwencją wyprzedaż walut emerging markets (EM) weszły w obszar krótkoterminowego ekstremum, co przyniosło korektę wyrównującą te nierównowagi. W przypadku kursu EUR/USD (EURUSD, 1.17898 +0.05%, News) doszło do odbicia notowań do maksimów poprzedniej sesji (1,1790), zaś jeśli chodzi o złotego zatrzymania gwałtownej wyprzedaży.

Opublikowane na wczorajszej sesji dane, zarówno ze Stanów Zjednoczonych jak i strefy euro (RFN), podtrzymały obraz sytuacji, który jest (przynajmniej w części) odpowiedzialny za wahania cen z końca września (odwrócenie dominującej tendencji na dolarze). Według wstępnych wyliczeń (zazwyczaj potwierdzanych w oficjalnych raportach) inflacja CPI w Niemczech ustabilizowała się we wrześniu (1,8 proc. rdr) wbrew oczekiwaniom jej lekkiego przyspieszenia (do 1,9 proc.). Zmniejsza to presję na Europejski Bank Centralny, by dokonywał szybkich zmian w polityce pieniężnej (nadal zakładamy, że program QE zostanie w zmniejszonej formie wydłużony na 2018 r.), co redukuje nadzieje graczy na wyższe oprocentowanie wspólnej waluty. To właśnie, między innymi, ze względu na oczekiwanie zmniejszenia negatywnego dyferencjału stóp procentowych między strefą euro a USA wspólna waluta silnie zyskiwała latem tego roku.

Z kolei Departament Handlu podał, że dynamika wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych zwiększyła się w II kw. do 3,1 proc. z 1,2 proc. kwartał wcześniej. To już druga pozytywna rewizja i wynik wyższy, niż się spodziewano. Ten odczyt potwierdza natomiast, że wizja rychłego spowolnienia za oceanem była przedwczesna. Rynek niedoszacował potencjału największej gospodarki świata, który, jak się okazuje, na tle ożywienia w Europie wciąż prezentuje się solidnie. Nadal nie ma istotnej przewagi tempa rozwoju strefy euro, choć ta gospodarka znajduje się we wcześniejszej, sprzyjającej pozytywnym zaskoczeniom, fazie cyklu. Przez ostatnie miesiące rynek uwzględnił w cenie euro szybszą dynamikę wzrostu PKB w Europie względem USA. Spodziewał się wstrzymania procesu zacieśniania polityki monetarnej Fed, co okazało się błędnym założeniem. W ostatnich 2 tygodniach ma miejsce korygowanie tych założeń, co wymusza zmiany w portfelach.

Wyższe, niż dotychczas sądzono, oprocentowanie w USA oraz nadciągająca (już od października) redukcja sumy bilansowej Fed wywołują wzrost awersji do ryzyka co szkodzi walutom EM. W naszej ocenie to jednak przejściowe zjawisko. W średniookresowej perspektywie obecne tempo redukowania akomodacyjności polityki monetarnej Fed nie będzie szczególnie negatywne dla rynków wschodzących. Dopiero kolejne 2-3 podwyżki zaczną trwalej ciążyć na tej klasie aktywów.

(Damian Rosiński - DM AFS)

źródło : http://stooq.pl/

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.28464.3113
USDUSD3.96813.9937
CHFCHF4.40044.4334
GBPGBP5.01675.0474
NOKNOK0.36400.3719
SEKSEK0.36790.3769
DKKDKK0.57120.5812
CZKCZK0.16700.1730
CADCAD2.92112.9639
AUDAUD2.58272.6114
2024-03-29 14:37:16
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij