Tydzień pod dyktando wystąpień bankierów centralnych


Obecna strategia komunikacji Europejskiego Banku Centralnego nastawiona na powstrzymanie aprecjacji euro za pomocą słownych komunikatów nie przynosi rezultatów. W tym tygodniu M. Draghi będzie miał aż dwie okazje, by dokonać zmiany podejścia. Czy będzie miał na tyle odwagi, by potwierdzić to, pod co rynek gra już od kilku miesięcy?

Od ostatniej sesji na rynek nie napłynęło wiele informacji zmieniających w sposób szczególny obraz rynków. Miniony tydzień upłynął pod dyktando spadku rynkowych stóp procentowych, lekkiej przeceny akcji na giełdach, łagodnego umocnienia dolara i stabilizacji złotego.

Opublikowane dane z polskiej gospodarki pokazały silny wzrosty PKB w ubiegłym kwartale i odczyty podtrzymujące dotychczasową, dobrą koniunkturę w pierwszym miesiącu III kw. Dynamika produkcji przemysłowej w lipcu odbiła, choć wolniej, niż się spodziewano. Silniejszą niż mediana prognoz poprawę odnotowano w budownictwie. Sprzedaż detaliczna lepiej niż w czerwcu, ale daleko od dynamik wzrostu notowanych na początku roku. Z kolei inflacja PPI z lekkim wzrostem nie wskazuje na wzmożoną presję inflacyjną. Oznacza to, że Rada Polityki Pieniężnej może nadal spokojnie przyglądać się sytuacji i podejmować decyzje o zmianie stóp procentowych dopiero po analogicznych ruchach Europejskiego Banku Centralnego (EBC), Banku Anglii, Szwajcarii czy tych samych instytucji z mniejszych gospodarek regionu. Nie spodziewamy się, by w horyzoncie I poł. 2018 r. zachodziła konieczność zacieśnienia polityki pieniężnej.

Niemniej, pamiętać należy, że ewentualny wzrost inflacji, jeśli zacznie się materializować, oznacza niższe realne stopy procentowe, które, przy obecnej fazie cyklu koniunktury (ożywienie/ekspansja), należałoby neutralizować wyższymi stopami nominalnymi banku centralnego. NBP jest jednak wciąż w dużo bardziej komfortowej sytuacji, niż EBC (głęboko ujemne realne stopy), dlatego nie zachodzi potrzeba dokonywania ruchów wyprzedzających.

Wydarzeniem tygodnia są wystąpienia bankierów centralnych. Prezes EBC M. Draghi będzie prezentował się publicznie dwukrotnie w środę w Lindau oraz w piątek w amerykańskim Jackson Hole. W Wyoming zaplanowane wystąpienie ma również prezes Fed J. Yellen. Jeśli chodzi o politykę pieniężną w USA sytuacja jest stosunkowo jasna. Fed przygotowuje się do rozpoczęcia procesu zmniejszania sumy bilansowej, co nastąpi najpewniej jeszcze przed końcem roku. Równolegle, jeszcze raz przed końcem roku, podniesie stopy procentowe.

Co innego EBC. Ten utrzymuje ultra łagodną politykę monetarną, choć kondycja gospodarki nakazuje nie tylko wycofać nadzwyczajne środki, ale również podnieść stopy procentowe z ujemnych poziomów. Stosuje gołębią retorykę próbując słownie wpłynąć na powstrzymanie aprecjacji waluty. Tyle że takie podejście nie przynosi zakładanych rezultatów. Rynek całkowicie ignoruje komunikaty ze strony EBC. Znacznie lepszy rezultat przyniosłaby zmiana podejścia i oficjalne potwierdzenie tego, o czym rynek spekuluje i pod co gra od dawna. Chcąc osłabić euro należałoby ogłosić zakończenie programu QE, zaostrzyć przesłanie komunikatów i zaakcentować głosy jastrzębi. Najbliższe wypowiedzi M. Draghiego należy rozpatrywać pod takim właśnie kątem. Mianowicie, czy ma miejsce zmiana taktyki stosowanej w przekazach werbalnych.

(Damian Rosiński - DM AFS)

źródło : http://stooq.pl/

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.29704.3235
USDUSD4.03014.0569
CHFCHF4.42914.4611
GBPGBP4.98935.0200
NOKNOK0.36370.3716
SEKSEK0.36560.3746
DKKDKK0.57350.5835
CZKCZK0.16770.1737
CADCAD2.92332.9661
AUDAUD2.58232.6110
2024-04-19 22:59:21
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij