20.03.2017, warszawa (PAP) - W minionym tygodniu Fed zgodnie z oczekiwaniami podniósł koszt pieniądza w USA, a w Holandii nie zrealizował się czarny dla rynków scenariusz uzyskania przez eurosceptyków wysokiego poparcia w wyborach parlamentarnych. W nadchodzących dniach, przy małej ilości danych makro, uwaga inwestorów skupi się na licznych wystąpieniach członków Rezerwy Federalnej.
W ubiegłym tygodniu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,06 proc. , S&P 500 zyskał 0,24 proc., a Euro Stoxx 600 wzrósł o 1,36 proc.
Notowania EUR/USD wzrosły w ciągu minionego tygodnia o 0,49 proc. do 1,0734, a USD/JPY spadły o 1,78 proc. do 112,68.
Wydarzeniem minionego tygodnia było posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej, na którym podjęto decyzję o podniesieniu głównej stopy procentowej funduszy federalnych do 0,75-1,00 proc. z 0,50-0,75 proc.
Podczas gdy część uczestników rynku spodziewała się rewizji w górę oczekiwań członków Fed co do poziomu stopy fed funds na koniec 2017 i 2018 r., pozostały one bez zmian. Mediana przewidywań członków Fed co do poziomu stopy procentowej nadal sugeruje jeszcze 2 podwyżki o 25 pb do końca 2017 r. oraz 3 w 2018 r.
W komunikacie po posiedzeniu napisano, iż inflacja zbliżyła się do długoterminowego 2-proc. celu FOMC. W ocenie prezes Fed Janet Yellen, jedna podwyżka mniej lub więcej względem mediany prognoz członków Fed (czyli 2 lub 4 podwyżki w 2017 r. i 2019 r.) oznacza "stopniową" ścieżkę podwyżek.
Fed nie zmienił brzmienia fragmentu komunikatu dotyczącego polityki sumy bilansowej i nadal zamierza reinwestować zapadające aktywa z powrotem w sumę bilansową, aż normalizacja polityki monetarnej będzie "trwać już jakiś czas".
Jako jedyny przeciwko podwyżce zagłosował Neel Kashkari z Fed Minneapolis. W uzasadnieniu do swojej decyzji, opublikowanej w piątek, ocenił, że Fed powinien wstrzymać się z kolejną podwyżką, zanim nie opublikuje planów redukcji sumy bilansowej i nie pozna reakcji rynku ws. tych planów. Dodał, że samo upublicznienie planu może być wywołać reakcję rynku podobną do podwyżki stopy procentowej.
W najbliższych dniach uwaga rynku skupiona będzie na wystąpieniach przedstawicieli Fed. W czwartek głos zabiorą Yellen, Kashkari, Charles Evans z Fed Chicago, który również przemawiać będzie w poniedziałek oraz Robert Kaplan z Fed Dallas.
We wtorek publicznie wypowiedzą się Loretta Mester z Fed Cleveland, Eric Rosengren z Fed Boston oraz Esther George z Fed Kansas. W piątek ponownie publicznie wypowie się Evans, a oprócz niego mówić będzie James Bullard z Fed St.Louis.
W nadchodzącym tygodniu zaplanowano niewiele publikacji danych makro z USA. W piątek w centrum uwagi znajdzie się odczyt zamówień na dobra trwałe za luty. Oczekuje się wzrostu wskaźnika o 1,1 proc. mdm vs 2,0 proc. w styczniu. We wtorek i w środę napłyną dane z rynku nieruchomości: indeks cen domów FHFA za I, sprzedaż domów na rynku wtórnym oraz pierwotnym za II.
EUROPA - PMI, OSTATNIA AUKCJA TLTRO, DEBATA WYBORCZA WE FRANCJI
Inwestorzy w Europie z ulgą przyjęli wyniki wyborów parlamentarnych w Holandii. Poparcie dla eurosceptycznej Partii Wolności (PVV) Geerta Wildersa okazało się być zgodne z wcześniejszymi szacunkami sondażowymi. Rynek oceniał wynik PVV w kategoriach poparcia dla populistów w Europie oraz pod kątem rzetelności sondaży przed wyborami prezydenckimi we Francji. Inwestorzy z ostrożnością podchodzą do sondażowych wskazań preferencji wyborczych kandydatów lub partii spoza głównego nurtu, po tym jak sondażownie niedoszacowały zwolenników Brexitu przed ubiegłorocznym referendum w Wlk. Brytanii oraz popularności Donalda Trumpa przed wyborami prezydenckimi w USA.
W poniedziałek o godz. 21.00 odbędzie się pierwsza debata kandydatów do fotela prezydenckiego we Francji. Wezmą w niej udział Marine Le Pen François Fillon, Emmanuel Macron, Benoît Hamon oraz Jean-Luc Mélenchon. Kolejna debata w takim samym składzie zaplanowana jest na 20 kwietnia.
Pierwsza tura głosowania we Francji odbędzie się 23 kwietnia. Jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50-proc. poparcia, na co wskazują sondaże, druga tura głosowania zostanie przeprowadzona 7 maja. Z kolei w czerwcu Francuzi wybiorą nowy skład parlamentu.
W czwartek rynek interpretować będzie wyniki ostatniej, czwartej operacji w ramach drugiej serii TLTRO (ukierunkowane dłuższe operacje refinansujące).
Pożyczki udzielane bankom komercyjnym przez Europejski Bank Centralny w ramach TLTRO posiadają zerowe oprocentowanie, które może spaść nawet do poziomu stopy depozytowej EBC (obecnie -0,4 proc.), jeżeli banki spełnią kryteria zwiększenia akcji kredytowej dla realnej gospodarki. EBC chce w ten sposób pobudzić inflację w strefie euro. Banki uczestniczące w tych operacjach mogą zaciągać w EBC pożyczki w wysokości do 30 proc. salda kredytów udzielonych firmom i konsumentom.
Będzie to prawdopodobnie ostatnia operacja TLTRO w najbliższym czasie. W trakcie marcowego posiedzenia EBC uznało, iż nie ma potrzeby kontynuacji tego programu. Instrument ten może zostać jednak użyty w przyszłości, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Ze wskaźników koniunktury, zainteresowanie rynku wzbudzi piątkowy odczyt indeksów PMI dla strefy euro i jej poszczególnych krajów za marzec. We wtorek z Wlk. Brytanii napłyną dane o inflacji za luty. (PAP)
źródło : http://stooq.pl/
<< Aktualności
kupno | sprzedaż | ||
---|---|---|---|
EUR | 4.3198 | 4.3463 | |
USD | 4.0338 | 4.0606 | |
CHF | 4.4115 | 4.4435 | |
GBP | 5.0311 | 5.0618 | |
NOK | 0.3652 | 0.3731 | |
SEK | 0.3677 | 0.3767 | |
DKK | 0.5761 | 0.5861 | |
CZK | 0.1685 | 0.1745 | |
CAD | 2.9370 | 2.9798 | |
AUD | 2.6172 | 2.6459 |