Umiarkowane wzrosty dolar na tle zawieruchy na rynkach akcji

KLUCZOWE INFORMACJE Z RYNKÓW:

- KANADA: Bank Kanady podniósł wczoraj stopę procentową o 25 p.b. do 1,75 proc. jak oczekiwano. Z komunikatu wypadły określenia o „stopniowych” podwyżkach, oraz „ostrożnego” podejścia banku do dalszego zacieśnienia. To może sugerować, że BOC teoretycznie mógłby podnosić stopy procentowe częściej, niż raz w kwartale. Podkreślono, że ich poziom powinien powrócić do „neutralnego”, który prognozuje się w przedziale 2,5-3,5 proc., a celem takich działań jest utrzymanie inflacji w celu 2 proc. Zwrócono też uwagę, że nowe porozumienie handlowe USMCA (następca NAFTA) zredukuje niepewność i tym samym negatywny wpływ relacji handlowych z USA na gospodarkę może być minimalny. W temacie wojny handlowej USA-Chiny jest natomiast mowa o „łagodnym” wpływie na gospodarkę Kanady.

- WIELKA BRYTANIA: Wieczorne spotkanie premier May z ministrami było trudne, według doniesień ponad połowa z nich oczekuje ustalenia konkretnej daty wyjścia z unii celnej z UE po zakończeniu okresu przejściowego. Jednocześnie sondaż Ipsos MORI pokazał, że aż 78 proc. ankietowanych obywateli nie ma zaufania do szefowej rządu, że ta będzie w stanie wypracować dobre porozumienie z Unią Europejską.

- USA / DANE / RYNEK OBLIGACJI: Sprzedaż nowych domów nieoczekiwanie tąpnęła we wrześniu do 553 tys. wobec spodziewanych 625 tys. Wyraźna wyprzedaż na rynkach akcji pociągnęła w dół rentowności obligacji rządowych - ucieczka od ryzyka w stronę rynku długu.

- JAPONIA: Zdaniem zastępcy szefa Banku Japonii należy podjąć wyraźne działania zmierzające do ograniczenia ryzyka powstania bańki na aktywach, która mogłaby pchnąć gospodarkę w recesję. Wakatabe dodał, że bank centralny powinien być czujny i być gotowy na rozmowy o zacieśnieniu polityki monetarnej.

- EUROSTREFA / NIEMCY: Indeks Ifo dla Niemiec spadł w październiku mocniej od prognoz schodząc do 102,8 pkt. wobec 103,7 pkt. we wrześniu, oraz 102,8 pkt. w szacunkach. Subndeks oceny bieżącej zniżkował do 105,9 pkt. (oczekiwano 106,0 pkt.), a perspektyw zszedł do 99,8 pkt. (spodziewano się 100,4 pkt.).

- NORWEGIA: Na dzisiejszym posiedzeniu Norges Bank nie zmienił poziomu stóp procentowanych, co było oczekiwane po tym, jak wzrosły one we wrześniu. W komunikacie przyznano, że perspektywy gospodarcze, oraz bilans ryzyk dają pole do dalszych podwyżek. Rynek spodziewa się ruchu w I kwartale 2019 r.

Opinia: Dolar wciąż pozostaje bardziej preferowaną walutą od klasycznych bezpiecznych przystani, takich jak JPY i CHF. Fenomen tego układu tkwi w stopach zwrotu, jakie inwestorzy mogą osiągnąć chociażby parkując kapitał na rynku amerykańskich obligacji skarbowych w momentach kryzysowych. Dobrze było to widać wczoraj, kiedy to mocne tąpnięcie na Wall Street doprowadziło do spadku rentowności amerykańskich obligacji. Zresztą warto nieraz zerkać na poniższy wykres. Zejście 10-latek poniżej okolic 3,06-3,07 proc. będzie technicznym sygnałem do większej korekty, choć na razie do tego daleko. Oczywiście w takim wypadku pojawia się pytanie, jak zareaguje na to dolar. Wydaje się, że jeżeli za spadkami rentowności będzie stać skokowa awersja do ryzyka za sprawą przeceny na bardziej ryzykownych aktywach (akcje, surowce, rynki wschodzące), to jakoś trudno wyobrazić sobie, aby tendencja wzrostowa na dolarze miała ulec zmianie. Jedynie możemy pospekulować w temacie USDJPY. W przyszłym tygodniu (31.10) zaplanowane jest posiedzenie Banku Japonii. Na kilka dni przed tym wydarzeniem pojawił się ciekawy komentarz ze strony wiceprezesa BOJ, który zdaje się, że dobrze rozumie „zawiłość sytuacji” w jakiej jest bank centralny (ogromna skala programu luzowania, w tym potężne zaangażowanie się BOJ na rynku akcji w ramach programu QQE), chociaż o tym oficjalnie nie mówi. Pytanie jednak, czy BOJ aby nie zgodzi się na dalsze „tolerowanie” większych odchyleń rentowności obligacji na długiej krzywej (chodzi głównie o papiery 10-letnie), co uznawane jest przez rynek jako forma powolnego odchodzenia od luźnej polityki i mogłoby umocnić JPY. Wydaje się jednak, że możliwość wyraźnego złamania linii wzrostowej trendu na USDJPY pojawiłaby się wtedy, kiedy nadal mielibyśmy globalną ucieczkę od ryzykownych aktywów.

Wykres tygodniowy dla rentowności obligacji rządowych USA - kolor żółty: 10-letnie, kolor zielony: 5-letnie, kolor czerwony: 2-letnie - oraz spread pomiędzy papierami 10-letnimi i 2-letnimi poniżej. Źródło: Thomson Reuters Eikon

Wykres dzienny USDJPY

Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego - komunikat zostanie opublikowany o godz. 13:45, ale kluczowa będzie konferencja prasowa Mario Draghiego, która rozpocznie się o godz. 14:30. Rynek będzie „wyłapywał” każde wzmianki na temat sytuacji wokół włoskiego budżetu (do tej pory ECB twierdził, że nie będzie mieć to wpływu na plany wychodzenia z luźnej polityki - program QE ma planowo zakończyć się w grudniu, a pierwsza podwyżka stóp spodziewana jest po wakacjach 2019 r.), ale być może ważniejszym aspektem konferencji staną się ostatnie słabsze dane (indeksy PMI), oraz perspektywy dla europejskiej gospodarki w kontekście nadchodzącego globalnego spowolnienia. Pytanie, czy Draghi skupi się bardziej na perspektywach dla inflacji (byłoby to pozytywne), czy też dla koniunktury gospodarczej (nie pomogłoby to raczej euro). Technicznie EURUSD po spadku wczoraj do 1,1378, dzisiaj rano próbuje odbijać i powraca ponad 1,14. Wczorajsze minimum nie stanowi jednak żadnego punktu zaczepienia na wykresie. Stąd też wciąż bardziej prawdopodobne jest zejście w obszar 1,1300-1,1365 zanim zaczniemy myśleć o korekcie. Tyle, że nie jest to też daleko od obecnych poziomów.

Wykres dzienny EURUSD

Na wykresie GBPUSD mieliśmy wczoraj próbę naruszenia dolnego ograniczenia nowego kanału spadkowego. Nie była ona jednak trwała. Z „szumu okołorynkowego” nadal mamy serial pod hasłem „May i Brexit”, który obecnie zaczyna koncentrować się na tym, że szefowa rządu powinna jednak dążyć do ustalenia daty ostatecznego wyjścia Wielkiej Brytanii z unii celnej. Nie wydaje się natomiast, aby wniosek o wotum zaufania wobec jej osoby (gdyby takowy się pojawił) należało traktować na poważnie. Fala krytyki jest, ale nikt chyba nie chce znaleźć się na miejscu May, gdyż w każdej z konfiguracji można wyjść mocno osłabionym politycznie. Reasumując, nie jest wykluczone, że GBPUSD znajdzie na pewien czas wsparcie w rejonie 1,2880.

Wykres dzienny GBPUSD

Warto też cały czas zerkać na przebieg koszyka BOSSA USD. Rejon szczytu z sierpnia przy 81,87 pkt. nie został jeszcze przetestowany.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Na koniec krótkie spojrzenie na NOK’a w kontekście dzisiejszego komunikatu Norges Banku. Rynek otrzymał przekaz analogiczny do tego we wrześniu, co jest dobre, gdyż bank centralny nie odniósł się zbytnio do ostatniego pogorszenia się globalnych nastrojów. Korona norweska, która do tej pory traciła za sprawą pogarszających się globalnych nastrojów, oraz przeceny na rynku cen ropy, może dostać preteksty do odbicia. Jednak to, czy je wykorzysta będzie zależeć od dalszego kształtowania się globalnego sentymentu. Trudno wyobrazić sobie wyraźniejsze odbicie NOK’a, jeżeli ten pozostanie negatywny. Patrząc technicznie na USDNOK uwagę zwraca bliskość szeregu oporów, w tym ostatecznej bariery w postaci linii trendu spadkowego przy 8,38.

Wykres dzienny USDNOK

(Marek Rogalski - DM BOŚ)

źródło : www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.31594.3424
USDUSD4.05254.0793
CHFCHF4.45724.4892
GBPGBP5.04015.0708
NOKNOK0.36460.3725
SEKSEK0.36620.3752
DKKDKK0.57520.5852
CZKCZK0.16830.1743
CADCAD2.93492.9777
AUDAUD2.59122.6199
2024-04-19 13:06:00
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij