W oczekiwaniu na korektę

EURUSD

Komentarz:

Po długim i wyczerpującym rajdzie na rynku eurodolara przyszedł czas na konsolidację. Taka sytuacja jest w pełni uzasadniona zważywszy na skrajne wykupienie na wskaźnikach analizy technicznej (m.in. na RSI). To wszystko działo się w obecności publikacji dobrych danych makro ze strefy euro (poprawa nastrojów koniunktury gospodarczej, PKB wzrósł w 4kw.17 o 2,7% r/r, stopa bezrobocia w grudniu wyniosła 8,7%, inflacja producencka w grudniu +2,2% r/r). Nie ma jednak pretensji do inwestorów, ponieważ tak dobry zestaw danych był już wcześniej dyskontowany.

Tym samym, pojawienie się ewentualnej korekty nie będzie stanowiło zagrożenia dla istotności trendu wzrostowego. W dłuższym horyzoncie czasu nadal spodziewam się aprecjacji euro do 1,28/USD.

GBPUSD

Komentarz:

Również na rynku GBPUSD można zaobserwować zmianę nastrojów. Notowania GBPUSD dotarły do granicznych poziomów w rejonie 1,43 i część inwestorów postanowiła realizować zyski. W ciągu 7. najbliższych tygodni brytyjski rząd ma osiągnąć porozumienie w sprawie okresu przejściowego po Brexicie. Wszelkie wzmianki na ten temat mogą psuć sentyment wokół funta, dlatego szanse na umocnienia GBP oceniam, jako małe.

USDPLN

Komentarz:

Na parze USDPLN pojawiło się częściowe odreagowanie. Jest to naturalna konsekwencja mająca miejsce po długotrwałych spadkach. Uważam, że odbicie może być kontynuowane zważywszy na wzrost awersji do ryzyka i związany z tym większy popyt inwestycyjny na dolara amerykańskiego. Potencjalne umocnienie dolara może sięgnąć nawet do 3,42.

(Krzysztof Wańczyk - BM ING Banku Śląskiego)

źródło: www.stooq.pl