Wyprzedaż obligacji, wciąż słaby dolar

Rosnące oczekiwania inflacyjne utrzymują nastroje na rynkach wschodzących na wysokim poziomie. Zyskujące towary szkodzą dolarowi, który do większości walut jest najtańszy od kilku lat. Wątpliwe, by dzisiejsze dane z rynku pracy spowodowały zmianę postrzegania sytuacji w tym zakresie.

Choć środowy komunikat po pierwszym posiedzeniu FED w tym roku nie wsparł dolara, wzrost rynkowych stóp procentowych jest kontynuowany. Amerykańskie 10-latki dotarły wczoraj do nowego blisko 4-letniego rekordu z rentownością tuż poniżej 2,80 proc. Równie szybko rosły niemieckie Bundy osiągając poziom 0,73 proc. - ostatni raz obserwowany we wrześniu 2015 r. Polskie papiery stabilniejsze. Na dłuższym końcu krzywej wzrost cen. Rosnące globalnie rynkowe stopy procentowe odbiją się niekorzystnie na notowaniach akcji. W przypadku dołączenia do trendu rodzimych papierów, dojdzie do pogorszenia pozycji złotego.

Indeksy PMI dla europejskiego przemysłu w większości potwierdziły trwanie bardzo dobrej koniunktury w strefie euro w styczniu. Choć ogółem w regionie i w dwóch największych gospodarkach (Niemcy, Francja) nieznacznie spadły w stosunku do wysokich odczytów z końca roku, utrzymały wartości wskazujące na rozwój sektora w szybkim tempie. W kolejnych miesiącach odczyty PMI będą się jednak obniżać. Szczyt dobrej koniunktury, przynajmniej w średnim terminie, został w europejskim przemyśle osiągnięty na przełomie roku. Kanarkiem w kopalni zapowiadającym słabsze wyniki sektora w I poł. roku są spadki indeksu w Szwecji, jako mniejszej i otwartej gospodarki, dobrze z wyprzedzeniem informującej o tendencjach w Niemczech i całej strefie euro. Także w Polsce przemysłowy PMI okazał się słabszy niż w grudniu (blisko naszej prognozy), lecz wartość poznawcza i prognostyczna tych danych dla rodzimego sektora jest, naszym zdaniem, mniejsza niż dla krajów bardziej rozwiniętych.

Kolejną, już trzecią w tym cyklu, podwyżkę stóp procentowych zaaplikował Bank Czech (CNB). Główna stopa wzrosła do 0,75 proc. Decyzja zapadła jednomyślnie i była zgodna z oczekiwaniami rynku. Na konferencji prasowej prezes J. Rusnok zapowiedział jeszcze jeden ruch stóp w górę w tym roku. Nie określił precyzyjnego terminu tej podwyżki. W swoich prognozach bank zakłada mocniejszą koronę. Spodziewa się średniego kursu EURCZK w tym roku na poziomie 24,90, zaś w 2019 r. 24,50. Rusnok zaznaczył, że projekcji nie należy traktować jako pożądanego kursu waluty. Może być ona natomiast wyznacznikiem przyszłych oczekiwanych zmian w polityce pieniężnej. CNB szacuje wzrost PKB w tym roku na poziomie 3,6 proc. (poprzednio: 3,4 proc.). W reakcji na komunikaty prezesa banku korona zyskała na wartości. EURCZK spadł przejściowo poniżej ceny 25,20, zaś CZKPLN wyrównał tegoroczne maksimum (0,1650).

(Damian Rosiński - DM AFS)

 

źródło: www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.32104.3475
USDUSD4.03284.0596
CHFCHF4.41124.4432
GBPGBP5.03095.0616
NOKNOK0.36530.3732
SEKSEK0.36780.3768
DKKDKK0.57610.5861
CZKCZK0.16860.1746
CADCAD2.93792.9807
AUDAUD2.61972.6484
2024-04-25 07:48:16
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij