Złoty i euro pod presją silniejszego dolara

Pierwsza połowa tygodnia nie była zbyt dobra dla polskiej waluty. W mojej opinii za główną przyczynę osłabienia nie powinno uznawać się czynników wewnętrznych, takich jak wtorkowe potwierdzenie neutralnego stanowiska banku centralnego - było to raczej zgodne z oczekiwaniami, a rynek nie zareagował po spotkaniu. Złotemu szkodzi raczej umocnienie amerykańskiej waluty, które wywołuje również lekką presję na pozostałe waluty EM.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.21124 -0.04%, News) w środę umocnił się o 0,1%, wahając się w widełkach 4,20 - 4,22. Dzisiejsze, poranne dane z Niemiec dość istotnie rozczarowały. Dynamika produkcji przemysłowej w największej gospodarce Eurolandu w październiku spadła aż o 1,4% w ujęciu miesięcznym, podczas gdy konsensus - zupełnie przeciwnie - spodziewał się wzrostu o 1% m/m. Miesięczne dane charakteryzują się sporą zmiennością i często zaskakują, jednak październikowy odczyt był najgorszy w całym 2017 r. Informacje nie mają przesadnie dużego wpływu na poranny handel, jednak mogą być elementem trzymającym euro w ryzach. Jasnym punktem w kalendarzu dla strefy euro w dniu dzisiejszym jest natomiast finalna aktualizacja dynamiki PKB w III kwartale. Zgodnie z nowymi szacunkami wzrost gospodarczy w krajach strefy euro wyniósł 2,6% w ujęciu rocznym, a nie 2,5%, jak estymowano wcześniej.

GBP

Kurs GBP/PLN (GBPPLN, 4.77621 +0.02%, News) w środę zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie, wahając się w widełkach 4,76 - 4,79. Brytyjska waluta charakteryzowała się ograniczoną zmiennością. Głównym czynnikiem determinującym kurs brytyjskiej waluty w krótkim terminie nadal pozostaje kwestia porozumienia z Unią Europejską (a raczej jego braku) oraz trwające spekulacje o słabnącej pozycji Theresy May w Partii Konserwatywnej.

USD

Kurs USD/PLN (USDPLN, 3.57332 +0.11%, News) w środę umocnił się o 0,4%, wahając się w widełkach 3,55 - 3,58. Wczorajsze dane ADP z amerykańskiego rynku pracy były dobre. Gospodarce amerykańskiej w listopadzie przybyło 190 tys. miejsc pracy. Odczyt był niemal w pełni zgodny z oczekiwaniami. Rozczarowały natomiast dane o produktywności i jednostkowych kosztach pracy. Te ostatnie w trzecim kwartale spadły o 0,2%, co budzi pewne obawy w kwestii inflacji, której wzrost będzie determinował działania Rezerwy Federalnej w 2018 r. W dniu dzisiejszym poznamy tygodniowy odczyt liczby zadeklarowanych bezrobotnych w USA, inwestorzy będą jednak bardziej zainteresowani jutrzejszym raportem z rynku pracy, w którym oprócz zmiany zatrudnienia poznamy odczyty poziomów bezrobocia oraz dynamiki płac.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

14:30 - tygodniowa liczba zadeklarowanych bezrobotnych w USA

17:00 - przemawia Mario Draghi

(Roman Ziruk - Ebury)

źródło: www.stooq.pl