Złoty nieco słabszy na koniec tygodnia

Wahania polskiego złotego w ostatnim czasie nie są zbyt wysokie, wczoraj jednak polska waluta osłabiła się w parze z euro i dolarem amerykańskim, co powodowane było przede wszystkim siłą amerykańskiej waluty i lekkim wzrostem ryzyka. Złoty zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie w parze z funtem brytyjskim, który również charakteryzował się słabością w parze z głównymi walutami.

Ostatnie dane z kraju rozczarowują. Do serii słabszych odczytów dołączyła dzisiaj sprzedaż detaliczna, która we wrześniu rosła o 3,6% rok do roku w cenach stałych wobec oczekiwanego przez konsensus wzrostu na poziomie 6,2%, tym samym rosła najwolniej od marca 2016 r. W ujęciu miesięcznym wspomniany spadek również był głęboki i wyniósł 3,9%. Na dane szczególnie negatywnie wpływała sprzedaż pojazdów mechanicznych (spadek o 7% rocznie i 6,3% w ujęciu miesięcznym), w mniejszym stopniu, ale również negatywnie ważyła subkategoria “praca i książki" (wzrost o 0,9% rocznie i spadek o 7% w ujęciu miesięcznym). Kolejny gorszy odczyt może budzić pewne obawy w kwestii perspektyw krajowej gospodarki, jednak podobnie jak poprzednie dane nie wpływa na kurs złotego.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.29942 -0.14%, News) w czwartek wzrósł o 0,4%, wahając się w widełkach 4,29-4,31. Wczoraj powrócił temat Włoch, co nie sprzyjało wspólnej walucie, która osłabiła się w relacji do dolara amerykańskiego. Wraz z kolejnymi ostrzeżeniami i krytyką ze strony oficjeli UE - których zdaniem planowany włoski budżet jest niezgodny z regułami Komisji Europejskiej - wyprzedawane były włoskie obligacje. Rentowności włoskich 10-letnich papierów dłużnych dobiły do poziomu 3,7%, spread między nimi, a niemiekcimi Bundami jest obecnie największy od 5,5 roku.

GBP

Kurs GBP/PLN (GBPPLN, 4.88409 -0.20%, News) w czwartek zakończył dzień na niemal niezmienionym poziomie, wahając się w widełkach 4,88-4,90. Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii we wrześniu rozczarowały, jednak nie przełożyły się na istotną słabość funta brytyjskiego. Ta nadeszła ponownie w drugiej części dnia w związku z kwestiami okołobrexitowymi - Theresa May nie była w stanie uspokoić inwestorów swoimi komentarzami. Premier Zjednoczonego Króletwa potwierdziła, że negocjacje są trudne, jak i, że jakiś czas temu pojawiła się kwestia wydłużenia okresu przejściowego. Wypowiadając się na ten sam temat Donald Tusk stwierdził, że podczas szczytu UE nie prowadzono dyskusji w kwestii wydłużenia wspomnianego okresu. Oprócz kwestii brexitowych brytyjskiej walucie nie sprzyjało również umocnienie dolara amerykańskiego.

Dziś wieczorem przemawiać będzie prezes Banku Anglii, Mark Carney. Uwaga inwestorów nadal w największym stopniu skupiona jest na kwestii Brexitu, ewentualne komentarze dotyczące perspektyw brytyjskiej gospodarki po wyjściu z UE mogłyby przełożyć się na zmianę kursu szterlinga.

USD

Kurs USD/PLN (USDPLN, 3.74712 -0.30%, News) w czwartek wzrósł o 0,7%, wahając się w widełkach 3,73-3,76. Amerykańska waluta zyskiwała wczoraj również do głównych walut, mimo spadku rentowności krajowych obligacji, które powróciły na poziomy notowane w początkach poprzedniego dnia. Dane makroekonomiczne płynące ze Stanów Zjednoczonych były nieco lepsze od oczekiwań. Indeks Filadelfia FED dla przemysłu - którego spadek jeszcze kilka miesięcy wcześniej wywoływał obawy o potencjalny wpływ wojny handlowej na amerykański przemysł - w październiku pokazał odczyt na poziomie 22,2 wobec oczekiwań 19,7. Cotygodniowe dane o liczbie zadeklarowanych bezrobotnych były z kolei niemal w pełni zgodne z oczekiwaniami.

Wczorajszy dzień przyniósł kilka wypowiedzi członków FOMC. Jak zwykle gołębi James Bullard stwierdził, że nie dostrzega oznak wzrostu produktywności w amerykańskiej gospodarce, która przekładałaby się na wzrost potencjału gospodarczego kraju. Jego zdaniem kolejne podwyżki stóp procentowych mogłyby być uzasadnione, jeśli gospodarka nadal będzie zaskakiwać na plus. Randal Quarles z kolei poinformował, że spodziewa się, że wzrost gospodarczy USA w długim terminie przewyższy medianę prognoz FED.

Pod koniec dnia opublikowane zostaną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości we wrześniu. Dziś przemawiać będą również Robert Kaplan i Raphael Bostic z FOMC.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

15:00 - przemawia Robert Kaplan z FOMC

16:00 - dane z amerykańskiego rynku nieruchomości w nieruchomości we wrześniu

17:30 - przemawia prezes Banku Anglii, Mark Carney

18:00 - przemawia Raphael Bostic z FOMC

(Roman Ziruk - Ebury)

źródło : www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.32144.3477
USDUSD4.05774.0845
CHFCHF4.46884.5008
GBPGBP5.04825.0789
NOKNOK0.36540.3733
SEKSEK0.36670.3757
DKKDKK0.57600.5860
CZKCZK0.16830.1743
CADCAD2.94052.9833
AUDAUD2.59672.6254
2024-04-19 10:20:16
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij