Już dziś konferencja EBC, to od niej może zależeć przyszłość kursu euro

W dniu dzisiejszym czeka nas test ostatniej silnej aprecjacji kursu EUR/USD (EURUSD, 1.15110 -0.06%, News). Od początku roku euro w relacji do dolara podrożało aż o około 10%, z kolei na przestrzeni zaledwie kilku ostatnich dni wspólna waluta zyskała 1,5%. Reperkusje tych ruchów widoczne były również na innych parach - jednym z beneficjentów aprecjacji euro w relacji do dolara był polski złoty, który w relacji do amerykańskiej waluty znajduje się na najwyższym poziomie od maja 2015 r. Kurs USD/PLN (USDPLN, 3.65890 +0.13%, News) przedwczoraj znalazł się w okolicy poziomu 3,62. Słabość dolara pomogła złotemu jako walucie zaliczanej do grupy emerging markets, również w relacji do pozostałych walut. Obserwujemy rekordowo niskie poziomy w przypadku kursu GBP/PLN (GBPPLN, 4.73705 -0.46%, News), a złoty w parze z frankiem szwajcarskim jest najmocniejszy od czasu pamiętnego czarnego czwartku, kiedy to Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) zadecydował o uwolnieniu kursu szwajcarskiej waluty.

Za zmiany kursu EUR/USD odpowiada sytuacja po dwóch stronach Atlantyku: z jednej strony mamy do czynienia z rozczarowaniem nieudolnością amerykańskiej administracji, spadkiem oczekiwań w kwestii reformy podatkowej oraz podwyżek stóp procentowych, a także mniej sprzyjającym środowiskiem gospodarczym. Z drugiej zaś strony widzimy spadek populistycznych nastrojów w Europie, poprawę aktywności gospodarczej na Starym Kontynencie oraz pierwsze, lekkie oznaki długo wyczekiwanej zmiany retoryki Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

To właśnie ten ostatni w dniu dzisiejszym podejmie decyzję dotyczącą wysokości stóp procentowych w strefie euro. Nikt nie spodziewa się zmian w tej kwestii, a uwaga inwestorów skupi się na przemówieniu prezesa EBC. Rosnące spekulacje dotyczące potencjalnej stopniowej redukcji programu luzowania ilościowego, czyli rozpoczęcia tzw. “tapering", rozbudziły nadzieje rynku, który liczy na to, że EBC będzie musiał zadziałać w obliczu poprawy warunków gospodarczych w strefie euro. Faktycznie mamy do czynienia z lepszą sytuacją, co widać po danych makro, natomiast najistotniejszy wskaźnik, na który zwraca uwagę EBC - inflacja - nie współgra z ostatnim wzrostem aktywności gospodarczej w krajach UE.

Co istotne - Europejski Bank Centralny zdaje sobie sprawę ze swojego, ogromnego wpływu na rynki (w szczególności walutowego i papierów dłużnych), a wszelka dotychczasowa komunikacja Banku m.in. z uwagi na to była dosyć wyważona. Co więcej - po gwałtownej aprecjacji euro w następstwie przemówienia prezesa Draghiego na konferencji EBC w Portugalii, rynki otrzymały komunikat, iż inwestorzy nazbyt optymistycznie interpretowali słowa prezesa. Pokazuje to, iż EBC może obawiać się nadmiernego, gwałtownego umocnienia euro, z jakim mamy do czynienia w obecnej chwili.

Niemniej, należy pamiętać, że decyzja banku centralnego w kwestii polityki monetarnej oraz komunikacji z rynkiem, jest wyłącznie decyzją banku centralnego, który kieruje się zupełnie innymi przesłankami niż zewnętrzni ekonomiści oraz analitycy rynku. Mario Draghi może z jednej strony chcieć nieco złagodzić rynkowe zapędy nie dzieląc się z rynkiem zbyt optymistycznym komunikatem lub podjąć decyzję odwrotną i poinformować, iż ostatnie odczyty inflacji są wystarczające, aby dyskutować na temat redukcji programu QE. Najbardziej prawdopodobne jest, że sytuacja na rynku po godzinie 14:30 będzie wyraźnie bardziej interesująca niż poranny handel.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN (EURPLN, 4.21178 +0.08%, News) w środę umocnił się o 0,2%, wahając się w widełkach 4,19 - 4,22. Wspólna waluta traciła w relacji do wszystkich głównych walut, w tym złotego, słabnąc z uwagi na siłę dolara, który odreagowywał po ostatnich, bardzo dużych spadkach. W dniu dzisiejszym inwestorzy skupią się przede wszystkim na wspomnianej konferencji EBC, ignorując dane makroekonomiczne drugiej kategorii.

GBP

Kurs GBP/PLN w środę umocnił się o 0,3%, wahając się w widełkach 4,73 - 4,77 . Dzisiejsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej okazały się być lepsze od oczekiwań. Ekonomiści obawiali się, że Brexit i wywołana przezeń ujemna dynamika płac w mocno negatywny sposób wpłynie na konsumpcję - póki co dane pokazują, że średnia sprzedaż detaliczna jest niższa niż w ostatnich latach, dynamika jednak nadal utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie.

USD

Kurs USD/PLN w środę umocnił się o 0,5%, wahając się w widełkach 3,63 - 3,66. Amerykańska waluta wczoraj "złapała oddech" po tym jak przez ostatnie trzy dni wyraźnie traciła w relacji do większości światowych walut. Przyczyną wydaje się być zwykłe odreagowanie oraz realizacja zysków na euro, a nie wyraźna zmiana sentymentu. Niemniej, warto wspomnieć o dobrych danych makroekonomicznych z amerykańskiego rynku nieruchomości: widać wzrost dynamiki nowych zezwoleń na budowę, rośnie również liczba nowobudowanych domów.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

13:45 - decyzja EBC w sprawie stóp procentowych

14:30 - konferencja prasowa Europejskiego Banku Centralnego

14:30 - liczba zadeklarowanych wstępnych bezrobotnych w USA

(Roman Ziruk - Ebury)

źródło : http://stooq.pl/

 

<< Aktualności