Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi nam próbę rozegrania mocniejszego PLN na bazie spadków na wycenie dolara amerykańskiego po wystąpieniu D. Trump'a. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,3675 PLN za euro, 4,1195 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0661 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0301 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,583% w przypadku obligacji 10-letnich.
Wydarzeniem ostatnich kilkunastu godzin na rynku walutowym było pierwsze od czasów wyborów wystąpienie D. Trump'a. Wskazywaliśmy, iż rynek ma bardzo "rozdmuchane" oczekiwania co do stymulacji fiskalnej w wykonaniu tamtejszej administracji, co miałoby prowadzić do podbicia wskaźników inflacyjnych i upewnić FED w polityce zacieśniania monetarnego. Przy tak dużych oczekiwaniach istniało oczywiście ryzyko zawiedzenia rynkowych spekulacji. Trudno jednak dokładnie odnieść się do dalszych perspektyw z uwagi na fakt, iż D. Trump nie zaprezentował szczegółów dot. zwiększenia wydatków oraz obniżenia podatków. Prezydent elekt skupił się raczej na kwestiach polityczno-agencyjnych oraz amerykańskim sektorze farmaceutycznym. Na rynku obserwowaliśmy spadek wyceny dolara - USD jednak wcześniej umacniał się stąd ruch ten nie przyniósł wyznaczenia nowych blisko 1-miesięcznych szczytów na EUR/USD (EURUSD, 1.06355 +0.49%, News). Na pewno możemy mówić o zawiedzeniu oczekiwań części posiadaczy pozycji długich na USD - trudno jednak określić wystąpienie D. Trump'a czynnikiem mogącym obecnie doprowadzić do większej korekty na wycenie dolara amerykańskiego. Z punktu widzenia PLN słabszy USD jest oczywiście czynnikiem wspierającym, jednak dopiero przekroczenie 4,10 USD/PLN (USDPLN, 4.11350 -0.41%, News) stanowić będzie wyraźny sygnał techniczny do rozegrania mocniejszego złotego. Posiedzenie RPP, zgodnie z oczekiwaniami, nie przyniosło niespodzianek - warto jedynie wspomnieć, iż w komunikacie po posiedzeniu czytamy, iż Rada ma świadomość, ze podbicie wskaźników inflacji wynika głównie z cen surowców i czynników poza wpływem krajowej polityki monetarnej. Lokalnie inwestorzy wyczekiwać będą na piątkowe decyzje agencji ratingowych Fitch oraz Moody's. Rynek nie oczekuje jednak zmian ani w zakresie ratingów ani perspektyw.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Szeroki kalendarz makro zawiera minutes z ostatniego posiedzenia EBC oraz serie publikacji makro z USA (m.in. wnioski o zasiłek, wystąpienia przedstawicieli FED). Przede wszystkim jednak rynki w Europie reagować będą na wczorajszą korektę na wycenie USD po wystąpieniu D. Trump'a.
Z rynkowego punktu widzenia najciekawiej obecnie prezentuje się zestawienie USD/PLN, gdzie wybicie wsparcia na 4,10 PLN otwierać będzie drogę do spadku w kierunku 4,01-4,04 PLN. Ewentualne rozegranie ww. scenariusza stanowiłoby wsparcie również dla pozostałych par związanych z PLN.
(Konrad Ryczko - DM BOŚ)
źródło : http://stooq.pl/
<< Aktualności
kupno | sprzedaż | ||
---|---|---|---|
EUR | 4.3049 | 4.3305 | |
USD | 4.0247 | 4.0497 | |
CHF | 4.4028 | 4.4348 | |
GBP | 5.0291 | 5.0598 | |
NOK | 0.3625 | 0.3704 | |
SEK | 0.3644 | 0.3734 | |
DKK | 0.5741 | 0.5841 | |
CZK | 0.1685 | 0.1745 | |
CAD | 2.9359 | 2.9787 | |
AUD | 2.6225 | 2.6512 |