Mario Draghi rozpalił entuzjazm wokół euro

Wczorajsza decyzja Rady Prezesów EBC o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie oraz o braku zmian w programie QE była zgodna z konsensusem rynkowym. Dlatego też uwaga rynku była skoncentrowana przede wszystkim na konferencji z udziałem Mario Draghiego. Szef EBC naprawdę się starał, aby swoimi słowami nie zachwiać rynkiem. Z jednej strony inwestorzy usłyszeli optymistyczne komentarze dotyczące obecnej sytuacji makroekonomicznej, natomiast z drugiej potwierdzenie możności kontynuacji QE. Włoch podkreślił również, że ostatnia aprecjacja euro nie umknęła uwadze Rady. Niemniej, wczorajszy dzień przyniósł kolejną, bardzo dynamiczną falę aprecjacji europejskiej waluty. To efekt zapowiedzi Mario Draghiego - Bank przedyskutuje przyszłość QE jesienią. Takowe słowa wystarczyły, aby rynek połączył je z dotychczasowymi jastrzębimi pogłoskami i sygnałami. W efekcie główna para walutowa znajduje się obecnie w okolicy 1,167. Należy zauważyć, że niniejsze rejony należy uznać za górne ograniczenie długoterminowej konsolidacji. Oczywiście po tak dynamicznym wzroście należy oczekiwań korekty, jednakże pytanie dotyczące rozpoczęcia nowej tendencji na rynku wydaje się niebezpodstawne.

Z drugiej strony to przecież Fed podnosi stopy procentowe i planuje redukcję bilansu. Być może ostatnie wypowiedzi członków FOMC wzbudziły nieco niepewności co do dalszej normalizacji polityki pieniężnej, jednak to właśnie za Oceanem słowa znalazły odzwierciedlenie w czynach. W Europie wciąż daleko do czynów, a nawet konkretnych postanowień. To sprawia, że w najbliższym czasie zmienność na eurodolarze może istotnie wzrosnąć - efekt nadmiernego optymizmu może przerodzić się w efekt rozczarowania. Granica między tymi nastrojami wydaje się być bardzo cienka.

Tymczasem wczorajsze wydarzenia w dwojaki sposób wpłynęły na wartość polskiej waluty. W przypadku EUR/PLN (EURPLN, 4.22819 +0.36%, News) ów wpływ był niemal niezauważalny. W skali całego dnia eurozłoty wzrósł zaledwie o 0,2%. Dzisiaj rano europejska waluta kosztuje blisko 4,22 zł. Zatem linia trendu wzrostowego została naruszona, a rynek wydaje się przyjmować formę konsolidacji. Siła złotego jest nieco zaskakująca, jednak jeżeli EBC faktycznie przyjmie jastrzębią postawę, to pojawi się spora przestrzeń do zwyżek, zwłaszcza że RPP zamierza kontynuować polityką stabilizacji stóp procentowych. Niemniej, w przypadku USD/PLN (USDPLN, 3.63045 +0.24%, News) obserwowaliśmy dynamiczną aprecjację polskiego orła. Para przełamała najbliższe wsparcie na poziomie 3,65 i znalazła swój lokalny dołek na poziomie 3,611, wokół którego obecnie oscyluje. Mimo wszystko wydaje się, że teraz powinien nadejść czas na korektę.

Na dzisiaj nie zaplanowano żadnych ważnych odczytów makroekonomicznych, czy też istotnych wydarzeń. Zatem inwestorzy będą mieli nieco spokojniejszy dzień, który będą mogli wykorzystać na odreagowanie wczorajszych emocji, tudzież na realizację zysków.

(Łukasz Rozbicki - MM Prime TFI)

źródło : http://stooq.pl/

 

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.28664.3131
USDUSD3.99034.0159
CHFCHF4.39304.4250
GBPGBP4.98605.0167
NOKNOK0.36350.3714
SEKSEK0.36250.3715
DKKDKK0.57160.5816
CZKCZK0.16890.1749
CADCAD2.89762.9404
AUDAUD2.61802.6467
2024-05-08 19:48:01
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij