Nie padły deklaracje o wydłużeniu rozejmu w wojnie handlowej

KLUCZOWE INFORMACJE Z RYNKÓW:

- USA / CHINY / ROZMOWY HANDLOWE / DANE PMI: Po zakończonych w nocy rozmowach handlowych stwierdzono, że osiągnięto znaczące postępy i konieczne są dalsze spotkania - konkretów jednak nie poznaliśmy. Prezydent Trump zapowiedział, że szef USTR (Robert Lighthizer), oraz Sekretarz Skarbu Mnuchin udadzą się wkrótce z delegacją do Chin. Nie wykluczył też, że on sam mógłby spotkać się z prezydentem Xi Jinpingiem w końcu lutego. Trump zastrzegł jednak , że Biały Dom nie widzi na razie podstaw do przekładania zakończenia terminu rozejmu, który wygasa 1 marca. Tymczasem opublikowane dzisiaj nad ranem dane Caixin nt. indeksu PMI dla przemysłu wskazały na jego spadek do 48,3 pkt. wobec szacowanych 49,6 pkt. (to najsłabszy odczyt od 3 lat). W przyszłym tygodniu (4-8 lutego) chiński rynek będzie zamknięty ze względu na obchody Nowego Roku Księżycowego.

- AUSTRALIA: Inflacja PPI w IV kwartale wyhamowała do 0,5 proc. k/k i 2,0 proc. r/r wobec 0,8 proc. k/k i 2,1 proc. r/r wcześniej. Poznaliśmy też dane nt. indeksów PMI za styczeń dla przemysłu - liczony przez CBA spadł do 53,9 pkt. z 54,3 pkt., a sporządzany przez AIG odbił do 52,5 pkt. z 50,0 pkt.

- POLSKA / PMI: Indeks PMI dla przemysłu odbił w styczniu do 48,2 pkt. z 47,6 pkt. w grudniu (szacowano 47,8 pkt.)

Opinia: Oczekiwania były i są duże, tymczasem znów otrzymaliśmy lakoniczne komunikaty. Mowa oczywiście o postępach w rozmowach handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Teoretycznie miała to być już ostatnia runda, ale było jasne, że strony dzieli wciąż zbyt wiele różnic w kluczowych kwestiach i szanse na sfinalizowanie jakiejkolwiek umowy są niewielkie. Rynki oczekiwały, zatem na sygnały woli kontynuacji rozmów i takowe otrzymały. Amerykanie wyślą do Pekinu mocną delegację (Lighthizer i Mnuchin), a sam Trump nie wykluczył nawet możliwości spotkania się w końcu lutego z prezydentem Xi Jinpingiem. To sygnał, że Amerykanie liczą na to, że kompromis zostanie jednak osiągnięty (prezydenci zazwyczaj nie spotykają się po to, aby ogłosić fiasko rozmów), ale jednocześnie Biały Dom nie zrezygnował z formy nacisku na Pekin, jaką jest kończący z dniem 1 marca rozejm w wojnie handlowej. Teoretycznie pozostawia to rynkom finansowym element niepewności, ale wiele będzie tak naprawdę zależeć od napływających plotek i spekulacji z obu obozów negocjacyjnych. Dlatego też większej reakcji nie ma. Martwi jednak to, że decyzje polityków już zbierają swoje żniwo - podobnie się dzieje w przypadku Brexitu (wczorajsze dane o załamaniu w brytyjskim sektorze motoryzacyjnym) - mam tu na myśli słaby odczyt indeksu Caixin dla chińskiego przemysłu. To stwarza jeszcze większe wyzwanie dla chińskich władz, które ostatnio zapowiedziały szereg działań mających uchronić gospodarkę przed bardziej bolesnym lądowaniem.

W grupie walut G-10 dzisiaj najbardziej cofa się dolar australijski, chociaż zmiany nie są duże. Słabość AUD to pochodna słabego odczytu chińskiego PMI, ale warto też zwrócić uwagę na niskie odczyty inflacji PPI w Australii, co może podtrzymywać oczekiwania dotyczące „bierności” RBA w temacie polityki monetarnej w nadchodzących miesiącach.

Na układzie tygodniowym sytuacja na AUDUSD nie wygląda jednak źle. W tym tygodniu mieliśmy wybicie oporu z pierwszej dekady stycznia (0,7234), a główne wskaźniki pozostają w trendzie wzrostowym z wyraźnie zaznaczoną pozytywną dywergencją.

Dzisiaj mamy dzień z indeksami PMI dla przemysłu - największe zainteresowanie przyciągają odczyty ze strefy euro. Niemniej wspólna waluta już wczoraj była słaba. Inwestorzy coraz bardziej obawiają się słabych perspektyw gospodarczych w kontekście ostatnich informacji z Niemiec, ale i też nadal nierozwiązanych wątków Chin, oraz Brexitu. Słabość niemieckiej gospodarki, która w tym roku może rozwijać się zaledwie w tempie 1,0 proc. wymusza pytania o kondycję zwyczajowo słabych gospodarek krajów południa Europy. Wczorajsze zapewnienia włoskiego premiera o tym, że ten rok będzie lepszy, niż poprzedni zaczynają brzmieć coraz bardziej życzeniowo… A to nie wygląda też dobrze z innego powodu - obaw związanych z ryzykiem poluzowania fiskalnego: niższy wzrost gospodarczy utrudni realizację celu 2,04 proc. deficytu do PKB, a majowe wybory do Parlamentu Europejskiego mogą okazać się pretekstem do nasilenia się populistycznych pomysłów także w innych krajach.

Na wykresie EURUSD mieliśmy wczoraj krótkotrwałe naruszenie bariery 1,15 i szybki powrót z zejściem poniżej 1,1450, co nie świadczy o sile euro. Na dziennym RSI 9 widać odbicie od górnej bandy. Jeżeli dzisiaj będą problemy z wyraźniejszym powrotem ponad 1,1450, to możemy dryfować w stronę 1,14. Euro mogły pomóc informacje o przesunięciu terminu amerykańsko-chińskiego rozejmu, ale tak się nie stało.

W kalendarzu na dziś mamy wspomniane odczyty PMI ze strefy euro, ale i też z Wielkiej Brytanii. Po południu liczyć się będą jednak informacje z USA, czyli rynek pracy o godz. 14:30, oraz odczyt ISM dla przemysłu, oraz dane o nastrojach konsumenckich publikowane przez Uniwersytet Michigan. Teoretycznie po ostatnich informacjach z FED, rynek może być mniej wrażliwy na kolejne słabe publikacje, a bardziej skłonny do reakcji w przypadku „nie tak złego” odczytu. W przypadku danych Departamentu Pracy zerkajmy bardziej na dynamikę płac, niż samo zatrudnienie (czy utrzymamy poziom 3,2 proc. r/r?), a w temacie ISM ważne mogą okazać się dane nt. subindeksu nowych zamówień w przemyśle (w grudniu był on na poziomie 51,3 pkt.).

Wykres tygodniowy AUDUSD

Wykres dzienny EURUSD

(Marek Rogalski - DM BOŚ)

źródło : www.stooq.pl

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.30634.3319
USDUSD4.02644.0514
CHFCHF4.40344.4354
GBPGBP5.03015.0608
NOKNOK0.36270.3706
SEKSEK0.36450.3735
DKKDKK0.57430.5843
CZKCZK0.16850.1745
CADCAD2.93692.9797
AUDAUD2.62392.6526
2024-04-26 19:55:02
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij