TYDZIEŃ NA RYNKACH: Formalne rozpoczęcie Brexitu, wypowiedzi członków Fed i EBC

27.03.2017, warszawa (PAP) - Rynki w ubiegłym tygodniu żyły wydarzeniami politycznymi w USA, gdzie głosowanie nad zastąpieniem ustawy Obamacare w amerykańskim Kongresie ostatecznie nie doszło do skutku. Najbliższy tydzień zdominują spekulacje o przyszłości planów fiskalnych Donalda Trumpa. W centrum zainteresowania znajdą się również liczne wystąpienia członków Fed i EBC.

W ubiegłym tygodniu indeks Dow Jones Industrial stracił 1,52 proc., S&P 500 spadł o 1,44 proc. W Europie Euro Stoxx 600 stracił 0,48 proc.

Miniony tydzień przyniósł osłabienie dolara. Kurs EUR/USD wzrósł o 0,56 proc. do 1,08, a USD/JPY spadł o 1,19 proc. do 111,35.

Uwaga rynków w ostatnich dniach skupiona była na losach ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych Obamacare (Affordable Care Act), którą swoją wersją chcieli zastąpić Republikanie (American Health Care Act, AHCA). W piątek wieczorem Republikanie wycofali jednak swój projekt ustawy, gdyż Trump i jego poplecznicy nie byli w stanie przekonać wewnętrznej opozycji do głosowania zgodnie z wolą Białego Domu. Informacja o tej decyzji pojawiła się kilka minut przed zamknięciem sesji giełdowej i wywołała ruch indeksów w górę.

Reakcja rynków mogła wydawać się zaskakująca, ponieważ w poprzednich dniach analitycy tłumaczyli spadki na Wall Street właśnie obawami o odrzucenie reformy. Wygłaszane opinie sugerowały, że głosowanie w Kongresie będzie testem na skuteczność polityki Donalda Trumpa i jego zdolności do wdrażania programu wyborczego.

Spekulowano, że nowa administracja nie przystąpi do wprowadzania zapowiadanych wcześniej cięć podatkowych, na którą liczą rynki, dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia systemu opieki zdrowotnej. Po zamknięciu sesji analitycy tłumaczyli ruch indeksów w górę wiarą inwestorów, że administracja Donalda Trumpa, po fiasku reformy, przejdzie do realizacji obiecywanej stymulacji fiskalnej. Ostatecznie przypuszczenia te potwierdził sam prezydent USA, zapowiadając na konferencji prasowej zwołanej w piątek wieczorem, że teraz skupi się na reformie podatkowej.

W tym kontekście na uwagę zasługują piątkowe (sprzed decyzji o rezygnacji z głosowania) słowa sekretarza skarbu USA Steven Mnuchina, który zasugerował możliwe wydłużenie się prac nad ustawą podatkową. Ocenił on, że zakończenie prac nad nową ordynacją podatkową przed rozpoczynającą się w sierpniu przerwą w pracach Kongresu, co obiecywał wcześniej, jest "optymistycznym" scenariuszem.

W najbliższych dniach rynki z uwagą będą śledzić tarcia wewnątrz obozu Republikanów oraz oczekiwać kolejnych szczegółów planów fiskalnych Białego Domu.

USA - WYPOWIEDZI CZŁONKÓW FED, III WYLICZENIE PKB

Po marcowym posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które w ocenie rynków miało gołębi wydźwięk (Fed podwyższył stopy procentowe, lecz bez zmian pozostały oczekiwania bankierów centralnych względem ścieżki podwyżek stóp proc. w 2017 i 2018 r., choć spekulowano o szybszym tempie normalizacji monetarnej), inwestorzy mają przed sobą kolejny tydzień wypełniony licznymi wypowiedziami członków Fed. Uwaga rynków skierowana głównie na dwie kwestie - oczekiwania poszczególnych decydentów ws. liczby podwyżek stóp procentowych w 2017 r. i 2018 r. oraz na ich poglądy w kwestii tempa i daty rozpoczęcia redukcji sumy bilansowej Fed.

Na poniedziałek zaplanowano wystąpienia Charles’a Evansa z Fed Chicago oraz Roberta Kaplana z Fed Dallas. Evans ponownie wypowie się w środę, a Kaplan we wtorek, czwartek i piątek. We wtorek na rynek napłyną również wypowiedzi Esther George z Fed Kansas. W środę przemówi Eric Rosengren z Fed Boston oraz John Williams z Fed San Francisco, który również zabierze głos w czwartek, poodobnie jak Loretta Mester z Fed Cleveland. Tydzień zakończy wystąpienie Neela Kashkari, który po marcowym posiedzeniu Fed, na którym jako jedyny zagłosował przeciw podwyżce stóp proc., wyrósł na największego orędownika szybkiego przedstawienia planu redukcji sumy bilansowej Fed. Kashkari uważa, że samo ogłoszenie planu powinno być traktowane jak decyzja o podwyższeniu kosztu pieniądza, biorąc pod uwagę spodziewaną reakcję rynków.

Z danych makro w Stanach Zjednoczonych uwagę zwróci w czwartek trzecie, ostatnie wyliczenie PKB za IV kw. Konsensus zakłada brak zmian względem II wyliczenia rzędu 1,9 proc. rdr w ujęciu zanualizowanym.

We wtorek podany zostanie wskaźnik optymizmu konsumentów Conference Board za marzec. Oczekuje się spadku wskaźnika do 113,5 pkt. ze 114,8 pkt.

W środę napłyną dane z rynku nieruchomości - liczba podpisanych umów na sprzedaż domów. Tu, po nieoczekiwanym spadku w styczniu o 2,8 proc. mdm, oczekuje się wzrostu wskaźnika o 2,5 proc. mdm.

Interesujący dla rynków będzie piątkowy zestaw danych. Jako pierwsze podane zostaną odczyty wydatków i dochodów Amerykanów za luty. Oczekuje się wzrostu wskaźników o odpowiednio: 0,1 proc. mdm i 0,4 proc. mdm. Jednocześnie rynek pozna odczyt deflatora PCE oraz jego bazowego wyliczenia za luty. Konsensus zakłada 2,1 proc. rdr (o 0,2 pkt. proc. w górę od stycznia) oraz 1,7 proc. rdr w wersji bazowej. Deflator PCE stanowi preferowaną przez Fed miarę inflacji. Nieco później, również w piątek, podany zostanie wstępne wyliczenie indeksu optymizmu konsumentów Uniwersytetu Michigan.

EUROPA - BREXIT STAJE SIĘ FAKTEM, CDU WYGRYWA W SAARLANDZIE, WYSTĄPIENIA CZŁONKÓW EBC, INFLACJA W STREFIE EURO

W środę, zgodnie z zapowiedziami, brytyjski rząd ma notyfikować Unii Europejskiej art. 50 Traktatu Lizbońskiego, co formalnie rozpocznie mającą trwać dwa lata procedurę Brexitu. W ciągu 48 godzin od wszczęcia Brexitu Unia Europejska przedstawić ma wytyczne do negocjacji z UK. Na 29 kwietnia zwołany został szczyt państw UE, na którym strategia negocjacyjna zaproponowana przez KE ma uzyskać akceptację wszystkich członków Wspólnoty.

Kluczowy w pierwszej fazie rozmów będzie "rachunek za Brexit" (Brexit bill), czyli koszty jakie Wlk. Brytania zobowiązuje się ponieść w związku z opuszczeniem UE. Bez uzgodnienia tej kwestii Unia nie zamierza rozpocząć negocjacji ws. nowego porozumienia handlowego z Wlk. Brytanią.

Oprócz rozwoju sytuacji na linii UK-UE, rynki z uwagą będą śledzić wystąpienia przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego. W ostatnim czasie obserwuje się wyraźny rozdźwięk pomiędzy gołębim, a jastrzębim skrzydłem EBC. Gołębie (np. Peter Praet) wyraźnie opowiadają się za koniecznością kontynuacji stymulacji monetarnej, natomiast jastrzębie starają się przygotować rynek na ewentualną modyfikację forward guidance polityki monetarnej banku, a nawet na szybszą niż obecnie na to wskazuje EBC podwyżkę stóp procentowych.

Peter Praet, członek Zarządu EBC, wypowie się publicznie dwukrotnie poniedziałek i raz w środę. Benoît Cœuré, również członek Zarządu dwukrotnie zabierze głos we wtorek i raz w piątek. W czwartek wypowie się natomiast Yves Mersch również z Zarządu EBC.

Z danych makro, uwaga zwrócona będzie w czwartek i piątek wstępne odczyty inflacji w strefie euro za marzec. Dynamika cen wg HICP zbliżyła się w ostatnich miesiącach do celu inflacyjnego EBC (blisko, ale poniżej 2 proc.), jednak jej bazowe wskazania nadal pozostają na niskim poziomie (poniżej 1 proc. rdr). Brak istotnego wzrostu bazowej dynamiki cen stanowi dla EBC główny argument za utrzymywaniem znaczącego wsparcia ze strony polityki monetarnej. EBC uważa, że zwyżka inflacji w ostatnich miesiącach ma charakter tymczasowy i spowodowana jest wzrostem cen nośników energii.

Tymczasem w Niemczech w niedzielę odbyły się pierwsze lokalne wybory parlamentarne do Landtatgu, które interpretowane są jako test poparcia dla partii przed zaplanowanym na 24 września głosowaniem do Bundestagu.

Jako pierwsi głos oddali głos mieszkańcy Saarlandu. Według wstępnych wyników CDU, która wygrywała w Saarlandzie od 18 lat, a na poziomie federalnym z kanclerz Angelą Merkel współrządzi w koalicji z CSU, znacząco pokonała SPD (ok. 40 proc. vs ok. 30 proc.). W ocenie komentatorów, to spora przegrana socjaldemokratów.

SPD liczyło na zdyskontowanie "efektu nowości" Martina Schulza. Po tym jak w styczniu SPD ogłosiło, iż Schulz jest ich kandydatem do fotela kanclerza Niemiec, poparcie dla tej partii w wyborach do Bundestagu wzrosło w sondażach o ok. 10 pkt. proc. i zrównało się z wynikiem CDU (okolice 33 proc.).

Następne głosowania w niemieckich landach zaplanowano na 7 maja w Szlezwiku-Holsztynie i 14 maja w Nadrenii Północnej-Westfalii. (PAP)

źródło : http://stooq.pl/

 

<< Aktualności

Kursy walut

kupnosprzedaż
EUREUR4.30614.3317
USDUSD4.02474.0497
CHFCHF4.40114.4331
GBPGBP5.02985.0605
NOKNOK0.36260.3705
SEKSEK0.36450.3735
DKKDKK0.57420.5842
CZKCZK0.16850.1745
CADCAD2.93572.9785
AUDAUD2.62272.6514
2024-04-26 22:54:14
Kurs na żywo: włącz
*Ceny od 10000 jednostek
© 2013 eKantorEuropa.pl
kantor internetowy ekantor europa
zamknij